Jupiler League: skromna wygrana RSC Anderlechtu w Genku, Łukasz Teodorczyk wszedł w końcówce

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk
Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Na zdjęciu: Łukasz Teodorczyk
zdjęcie autora artykułu

W meczu 22. kolejki belgijskiej Jupiler League, zespół RSC Anderlechtu okazał się minimalnie lepszy od KRC Genk (1:0). Od 77. minuty na boisku przebywał Łukasz Teodorczyk, który miał jedną dogodną okazję do strzelenia gola, ale jej nie wykorzystał.

Anderlecht był faworytem niedzielnej potyczki z drużyną z Genku i potwierdził to miano, zdobywając komplet punktów. Teodorczyk wszedł z ławki rezerwowych.

Na początku konfrontacji na boisku trwała twarda walka, nikt nie odstawiał nogi i sędzia Erik Lambrechts często musiał sięgać po gwizdek. Swojego rywala starali się zaskoczyć gospodarze, ale dobrze w bramce gości spisywał się Matz Sels.

Fiołki z czasem zaczęły przejmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i w 18. minucie wynik meczu mógł otworzyć Pieter Gerkens, lecz jego strzał głową zatrzymał się na słupku.

Aktywny był Adrien Trebel, który kierował grą przyjezdnych, zaś w 32. minucie niecelnie uderzał z dystansu. Kiedy wydawało się, że już nic nie wydarzy się w I odsłonie batalii, zabójczy cios zadał Sofiane Hanni, któremu piłkę z prawego skrzydła dograł Dennis Appiah.

Niedługo po zmianie stron ekipa KRC straciła zawodnika, bo drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Rusłan Malinowski.

Mimo gry w przewadze, drużyna z Brukseli przez długi czas nie potrafiła zagrozić bramce swojego przeciwnika. Klarowną sytuację w 80. minucie miał Łukasz Teodorczyk (zmienił w 77. minucie Silvere Ganvoula), ale jego strzał obronił Daniel Vuković.

Już do końca nic się nie wydarzyło i RSC Anderlecht pokonał na wyjeździe KRC Genk 1:0. Po tej wygranej Fiołki z dorobkiem 43 punktów zajmują 3. miejsce w tabeli belgijskiej ekstraklasy, tracąc 11 "oczek" do lidera z Brugii (54 pkt), natomiast do drugiego RSC Charleroi (45 pkt) tylko dwa punkty.

Jupiler League, 22. kolejka:

KRC Genk - RSC Anderlecht 0:1 (0:1) 0:1 - Sofiane Hanni 45'

Składy:

KRC Genk: Daniel Vuković - Bojan Nastić (46' Jere Uronen), Sebastien Dewaest, Omar Colley, Joakim Maehle - Rusłan Malinowski, Alejandro Pozuelo - Ibrahima Seck, Thomas Buffel (71' Edon Zhegrova), Dante Vanzeir (77' Benson Manuel) - Siebe Schrijvers.

RSC Anderlecht: Matz Sels - Josue Sa, Leander Dendoncker, Olivier Deschacht - Dennis Appiah, Sven Kums, Adrien Trebel, Kenny Hasan Saief - Sofiane Hanni, Pieter Gerkens (64' Francis Amuzu) - Silvere Ganvoula (77' Łukasz Teodorczyk).

Żółte kartki: Rusłan Malinowski (KRC Genk) oraz Adrien Trebel, Silvere Ganvoula, Sofiane Hanni, Sven Kums i Leander Dendoncker (RSC Anderlecht).

Czerwona kartka: Rusłan Malinowski w 54. minucie /za dwie żółte kartki/.

Sędziował: Erik Lambrechts.

ZOBACZ WIDEO Artur Boruc: Dorastałem do braku reprezentacji

Źródło artykułu:
Czy RSC Anderlecht zakończy sezon 2017/2018 w czołowej "dwójce" Jupiler League?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)