"Nie muszą mi płacić". Adriano chce znowu zagrać we Flamengo
- Nawet nie muszą mi płacić - powiedział 35-letni Adriano, zapowiadając w mediach swój powrót do wielkiego futbolu. - Robię to z miłości - dodał.
Wychowanek słynnego klubu z Rio de Janeiro, który zawiesił karierę zawodniczą w maju ubiegłego roku, jest przekonany o tym, że uda mu się zrealizować ambitny cel. - Flamengo zawsze było moim całym światem. Jestem z klubem na dobre i złe. Myślę, że nie muszę tego nikomu udowadniać. W przyszłym roku rozpoczynam poważne treningi. Jeśli będą mnie chcieli, to nawet nie muszą mi płacić. Robię to z pasji do futbolu i miłości do mojego klubu - powiedział 35-letni Adriano.
ADRIANO:
— Seleção Brasileira (@BrazilStat) 17 listopada 2017
"I dream to play for #Flamengo in 2018. I don't want them to pay me anything, I would do it out of passion and out of love for the shirt." pic.twitter.com/GAepOWbIju
48-krotny reprezentant Brazylii (27 bramek w kadrze) w 2009 r. zdobył z Flamengo tytuł mistrzowski. Po tym sukcesie kariera napastnika mocno przystopowała. Kolejne nieudane próby powrotu do wielkiej piłki (w AS Roma, Corinthians, Flamengo, Atletico Paranaense i Miami United) oraz liczne skandale obyczajowe sprawiły, że Adriano zmarnował swój nietuzinkowy talent.
ZOBACZ WIDEO: Karolina Bojar o partnerce Howarda Webba: Jako sędzia bardzo mi zaimponowała