Aleksandar Prijović: Z Polską najwcześniej chciałbym zagrać w ćwierćfinale
- Każda reprezentacja może zazdrościć Polsce Lewandowskiego - mówi Aleksandar Prijović, były napastnik Legii Warszawa, którego bramka dała Serbii awans na mundial.
"Prijo" w Serbii jest zaledwie rezerwowym, ale w historii swojego kraju już się zapisał. 27-letni napastnik, obecnie występujący w PAOK Saloniki, ma na koncie pięć spotkań w kadrze i sporą szansę na wyjazd do Rosji.
Dziennikarze zapytali oczywiście, czy chciałby zagrać przeciwko Polsce. - Byłoby fajnie, ale niech to się stanie dopiero w ćwierćfinale. Polska ma bardzo dobry zespół, więc wolałbym was uniknąć w fazie grupowej - mówi.
Pytany o Lewandowskiego Prijović nie kryje swojego podziwu dla najlepszego obecnie polskiego piłkarza. - Lewandowski to klasa światowa. Praktycznie każda reprezentacja może wam zazdrościć tego piłkarza - stwierdza.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Janisz apeluje: Ludzie, oglądajcie Lewandowskiego!