Feta dała się we znaki Kamilowi Grosickiemu. "Łeb mi pęka"

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
zdjęcie autora artykułu

- Fantastyczna noc za nami - napisał na Twitterze Kamil Grosicki, skrzydłowy reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni po pokonaniu Czarnogóry 4:2 awansowali do mistrzostw świata, które za rok odbędą się w Rosji.

Po ostatnim gwizdku sędziego na PGE Narodowym w Warszawie zapanowała feta. Piłkarze skakali z radości, kibice wiwatowali. Były okrzyki, przemówienia i szampany. Radości nie było końca.

W szatni piłkarze świętowali w rytm nowego przeboju "Miłość w Zakopanem", którego wykonawcą jest Sławomir Zapała.

Huczne świętowanie dało się we znaki Kamilowi Grosickiemu. - Łeb pęka - napisał na Twitterze skrzydłowy reprezentacji Polski.

Polska pokonała Czarnogórę 4:2. Grosicki strzelił bramkę na 2:0.

ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Prezydent coś przygotuje

Źródło artykułu:
Czy Kamil Grosicki zmieni klub w zimowym oknie transferowym?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
13MP 18PP
9.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Borek chyba też ostro fetował, bo dzisiaj w "Misji futbol" siedział w ciemnych okularach jak nigdy. ;]