W tym artykule dowiesz się o:
Cała trójka w poprzednim sezonie nie grała regularnie w Madrycie. O ile Alvaro Morata czy James Rodriguez dostawali jeszcze szansę występów, to Mariano Diaz był głębokim rezerwowym w talii Zinedine'a Zidane'a.
Wszyscy wymienieni gracze znakomicie radzą sobie w nowych klubach. Morata ma już sześć bramek w barwach Chelsea FC, Mariano pięć w trykocie Olympique Lyon, a skrzydłowy z Kolumbii zanotował jedno trafienie. Pamiętajmy jednak, iż 26-latek przez pewien czas pauzował z powodu kontuzji.
Byli gracze Los Blancos zdobyli łącznie 12 bramek, czyli o jedną więcej niż mają w obecnej kampanii La Liga wszyscy piłkarze Królewskich. Brak skuteczności jest właśnie największą bolączką mistrza Hiszpanii na początku sezonu.
Real Madryt zarobił na odejściu tych zawodników ponad 100 mln euro. Ta kwota może wzrosnąć jeszcze do 143 milionów, jeśli za dwa lata Bayern Monachium zdecyduje się wykupić pomocnika.
Z finansowego punktu widzenia, Królewscy zrobili znakomity interes. Ze sportowego widać jednak, iż drużyna cierpi na brak klasowych zmienników. Przypomnijmy, iż piłkarze Zidane'a tracą już siedem punktów do liderującej Barcelony. Stosunek bramek obu klubów jest zdecydowanie lepszy dla Dumy Katalonii (11 do 20).
We wtorek w drugiej kolejce Ligi Mistrzów, Real Madryt zagra na wyjeździe z Borussią Dortmund. Początek meczu o godz. 20:45.
ZOBACZ WIDEO Męki Królewskich, nieskuteczny Ronaldo. Zobacz skrót meczu Alaves - Real Madryt [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Real Madryt zrobił błąd, pozbywając się latem Alvaro Moraty, Jamesa Rodrigueza i Mariano? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
