Lech Poznań zatrzyma dwóch wypożyczonych wcześniej piłkarzy. Pozostali muszą walczyć

Latem z wypożyczeń wróciło do Lecha pięciu zawodników. Już wiadomo, że Robert Gumny i Kamil Jóźwiak pozostaną w klubie na rundę jesienną. Pozostali muszą walczyć o swoje miejsce.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
PAP / Maciej Kulczyński
Wspomniana dwójka została zgłoszona do Ligi Europy, zatem będzie mogła wystąpić w dwumeczu I rundy eliminacyjnej z macedońskim Pelisterem Bitola.

Do rozstrzygnięcia pozostaje przyszłość Szymona Drewniaka, Dariusza Formelli oraz Jakuba Serafina. - Oni będą teraz trenować z całą drużyną i wkrótce zapadnie decyzja co do ich przyszłości - powiedział Nenad Bjelica.

Cała trójka najlepszą okazję do przekonania chorwackiego szkoleniowca do swoich umiejętności będzie mieć podczas zgrupowania w Opalenicy, które zaczęło się w poniedziałek.

Po licznych letnich transferach kadra Kolejorza jest dość szeroka i Bjelica nie musi się spieszyć. Do Ligi Europy zgłoszono 25 zawodników, a wciąż trwa załatwianie formalności związanych z pozyskaniem Denissa Rakelsa. Po ich zakończeniu Łotysz dołączy do grupy uprawnionych do występu w I rundzie.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Dawid Kownacki: Wszystko zostało wyjaśnione w kręgu drużyny
Kto z wymienionej trójki ma największe szanse na pozostanie w Lechu na dłużej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×