Michał Koj w Górniku Zabrze
Michał Koj w minionym sezonie walczył z Ruchem Chorzów o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie, ale postanowił rozwiązać kontrakt i zmienić otoczenie. Jego nowym pracodawcą został Górnik Zabrze.
W Ruchu spędził dwa ostatnie sezony. Mimo poważnej kontuzji szybko wrócił do gry i chciał pomóc chorzowianom w utrzymaniu w elicie. Występował w ochronnym kasku, czym zyskał sympatię wśród kibiców. W ostatnim meczu sezonu z Górnikiem Łęczna zdobył gola dającego remis (2:2) Niebieskim. Wynik ten nie pozwolił się utrzymać Ruchowi w elicie.
Koj rozwiązał kontrakt z Ruchem i zdecydował się na przenosiny do Górnika Zabrze. - W młodości Michał był związany z Górnikiem i Ruchem, teraz wraca do Zabrza. Ze względu na całą sytuację klubu z Chorzowa rozwiązał kontrakt. Do końca walczył o utrzymanie klubu w elicie, robił wszystko, by jak najszybciej wrócić na boisko - powiedział menedżer zawodnika, Norbert Sawicki.
23-letni obrońca to pierwszy nabytek Górnika Zabrze po awansie do Lotto Ekstraklasy. Beniaminek nie ogłosił jeszcze listy zawodników, którzy mogą szukać nowych pracodawców.
ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: Nie sądzę, że to przełom jeżeli chodzi o obsadę bramki