Miękkie lądowanie Tomasa Necida? Napastnik Legii może wrócić do Czech
Slavia Praga jest zainteresowana pozyskaniem Tomasa Necida. Czech występuje w Legii Warszawa na zasadzie wypożyczenia z Bursasporu, ale to, że mistrz Polski zdecyduje się na wykupienie napastnika z tureckiego klubu, jest mało prawdopodobne.
Po pięciu latach, gdy znalazł się na zakręcie kariery, Necid wrócił do Slavii, by się odbudować po nieudanym pobycie w PAOK-u Saloniki, ale grał w Pradze tylko jedną rundę i znów wyjechał z kraju. Występował potem w holenderskim Zwolle i tureckim Bursasporze, z którego pod koniec stycznia trafił do Legii.
Mistrzowie Polski zapłacili za jego wypożyczenie blisko milion złotych, ale Necid okazał się wielkim rozczarowaniem. 44-krotny reprezentant Czech zaczął rundę w "11" Legii, ale po pięciu nieudanych występach Jacek Magiera nie skorzystał już z jego usług. Najpierw wylądował na ławce rezerwowych, a potem doznał urazu stawu skokowego, który leczył cztery tygodnie. Necid wrócił już do zdrowia, ale nie znalazł się w kadrze Legii na ostatnim mecz ligowy z Lechem Poznań (2:1).
Na razie bilans napastnika w warszawskim klubie to jedna asysta w pięciu występach, podczas których spędził na boisku 269 minut. Nic nie wskazuje na to, by Legia miałaby się zdecydować na wykupienie go z Bursasporu. Tym bardziej że w grę wchodzi kwota rzędu 2 mln euro.
Na taki wydatek mogą sobie jednak pozwolić chińscy właściciele Slavii, którzy z praskiego klubu chcą stworzyć hegemona ligi czeskiej. Dla Necida powrót do Slavii byłby miękkim lądowaniem po nieudanych związkach z Bursasporem i Legią.
ZOBACZ WIDEO PSG gromi, świetny mecz Cavaniego. Zobacz skrót spotkania z EA Guingamp [ZDJĘCIA ELEVEN]
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.