Galatasaray obserwuje Żewłakowa, Sosin porozumiał się z Panioniosem

Nie jest jeszcze znana przyszłość Michała Żewłakowa. Po aktualnym sezonie wygasa mu kontrakt z Olympiakosem Pireus. Jednak Polak nie może narzekać na brak zainteresowania swoją osobą. Teraz znalazł się on na liście życzeń tureckiego zespołu. Natomiast do Grecji chętnie przeniósłby się Łukasz Sosin, który, aby osiągnąć swój cel, rozważa podobno wykorzystanie tzw. prawa Webstera.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Galatasaray chce Michała Żewłakowa

Już od wielu miesięcy mówi się o tym, iż Michał Żewłakow negocjuje warunki nowego kontraktu z Olympiakosem Pireus. Na razie mistrz Grecji nie zdecydował o przyszłości naszego rodaka. W lecie Polakowi wygasa obecnie obowiązująca umowa.

Nie jest więc wykluczone, iż stanie się on wówczas wolnym zawodnikiem. Już w styczniu bieżącego roku w Helladzie pojawiły się informacje, że usługami byłego defensora Polonii Warszawa zainteresowały się takie kluby jak: PAOK Saloniki, AEK Ateny oraz Asteras Trypolis.

Jednak istnieje możliwość, że Żewłakow po aktualnym sezonie wyjedzie z Grecji. W miniony weekend Olympiakos Pireus zagrał na wyjeździe z Panioniosem Ateny. Goście odnieśli zwycięstwo w stosunku 3:2, a nasz rodak wystąpił w całym spotkaniu.

Pojedynek ten oglądał z trybun wysłannik Galatasaray Stambuł. Niedawno turecki klub sprzedał Fernando Meirę do Zenita Sankt Petersburg. Działacze szukają teraz środkowego obrońcę, który zastąpiłby Portugalczyka. Na ich liście życzeń wysokie miejsce zajmuje podobno Żewłakow.

Sosin dogadał się z Panioniosem?

Łukasz Sosin jest związany kontraktem z Anorthosisem Famagusta do 30 czerwca 2010 roku. Jednak reprezentant Polski chętnie spróbowałby swoich sił w greckiej ekstraklasie. Już w grudniu ubiegłego roku Polak przebywał podobno w Atenach, gdzie prowadził rozmowy z Panioniosem.

Teraz powraca temat ewentualnego przenosin do Alpha Ethniki. Jak podają media w Grecji oraz na Cyprze, Sosin ustalił w zasadzie warunki dwuletniego kontraktu z drużyną z Nowej Smyrny. Jeśli działacze Anorthosisu nie zgodzą się na transfer, były zawodnik Hutnika Kraków rozważa ponoć możliwość powołania się na tzw. prawo Webstera, które w pewnych przypadkach pozwala rozwiązać jednostronnie umowę z klubem.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×