Łukasz Moneta: Wszystko wskazywało na remis
- Nie przypuszczałem, że możemy stracić gola. Wszystko wskazywało na remis - smucił się po porażce z Cracovią (0:1) boczny pomocnik Ruchu Łukasz Moneta. Chorzowianie do bezpiecznej strefy tracą już sześć punktów.
Michał Piegza
PAP
/ Andrzej Grygiel
Pomocnik w drugiej części przez kilka minut był opatrywany, po tym gdy otrzymał uderzenie w twarz od Diego Ferraresso. Sędzia nie dopatrzył się faulu w tej sytuacji. - Miałem rozciętą wargę. Podczas kontry nadziałem się na łokieć rywala. Szkoda, że sędzia nie widział tego, bo wychodziłem sam naprzeciwko bramkarza - żałował Moneta.
Po porażce z Cracovią Ruch zamyka tabelę i do bezpiecznej strefy traci już sześć punktów.
ZOBACZ WIDEO Jakub Rzeźniczak o głośnym transferze Legii: To będzie bardzo duże wzmocnienie