Brazylijczyk z Ukrainy ma wzmocnić Legię Warszawa

Anderson Pico z Dnipro Dniepropietrowsk znalazł się na liście życzeń Legii Warszawa. Mistrz Polski miałby zapłacić za brazylijskiego obrońcę 400 tys. euro.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
kibice Legii Warszawa Newspix / Pressfocus/Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
Anderson Pico występuje na lewej stronie defensywy, a w rundzie jesiennej jedynym nominalnym lewym obrońcą w kadrze Legii był Adam Hlousek. Gdy Czech nie mógł wystąpić, zastępowali go przesunięci z innych pozycji Jakub Rzeźniczak bądź Guilherme.

28-latek gra na Ukrainie od sezonu 2015/2016. Do Dnipro trafił z Flamengo Rio de Janeiro, a wcześniej występował m.in. w Gremio Porto Alegre, Chapecoense czy Novo Hamburgo. Rozegrał dla Dnipro 25 spotkań, w których strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę.

Na razie jedynym potwierdzonym oficjalnie przez klub zimowym nabytkiem Legii jest Dominik Nagy z Ferencvarosu Budapeszt, którego pozyskanie mistrz Polski zapewnił sobie już we wrześniu, ale lada dzień drużynę z Łazienkowskiej 3 wzmocni Artur Jędrzejczyk.

ZOBACZ WIDEO Chińczycy inwestują gigantyczne pieniądze w piłkę nożną. "Ta liga ciągle jest prowincjonalna"
Legia Warszawa potrzebuje wzmocnień:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×