Piotr Ćwielong: Nie wiem jak to wpadło
Ruch Chorzów doznał kolejnej porażki na własnym stadionie. Po przegranej z Jagiellonią Niebiescy mogą mieć jednak pretensje do siebie. - Graliśmy bardzo nieskutecznie - przyznał Piotr Ćwielong.
Michał Piegza
PAP
/ Andrzej Grygiel
W pierwszej części Ruch stworzył sobie tylko jedną dobrą okazję bramkową. Dużo lepiej chorzowianie prezentowali się po zmianie stron. - Nie zgadzam się. Przed przerwą także nie graliśmy źle. Przy golu Cernycha zabrakło konsekwencji i nie udało się wybić piłki. A przy bramce z rzutu wolnego, to nie wiem jak to wpadło. Popełniliśmy dwa błędy, które ustawiły mecz Jagiellonii - podsumował Ćwielong.
ZOBACZ WIDEO Skromna wygrana Rennes - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]