Pep Guardiola komplementuje Yaya Toure. "To fajny gość"

Yaya Toure przeprosił Pepa Guardiolę i wrócił do łask hiszpańskiego trenera, a potem zdobył dwa gole w meczu z Crystal Palace (2:1). Szkoleniowiec Manchesteru City po zakończeniu spotkania komplementował swojego pomocnika.

Mateusz Karoń
Mateusz Karoń
PAP/EPA / PETER POWELL
- Bardzo go lubię, to naprawdę miły gość. Nie ma wątpliwości co do jego umiejętności, może grać na wielu pozycjach - mówił Guardiola o graczu, który jeszcze niedawno nie był brany pod uwagę przy ustalaniu "18" meczowej.

Wszystko przez wypowiedzi agenta Yaya Toure, który mocno skrytykował trenera Obywateli za brak jego piłkarza w kadrze na Ligę Mistrzów. Menedżer powiedział, że zawodnik został przez Guardiolę upokorzony. Toure wrócił do gry dopiero, gdy przeprosił.

Zwycięstwo nad Crystal Palace spowodowało, że Manchester City ma 27 punktów. Tyle samo uzbierał lider Premier League, Liverpool FC.

- Wciąż adaptuję się do tej ligi, jest tu duża intensywność. Drużyny mają wiele jakości. Nie zagraliśmy znakomicie, ale dostosowaliśmy się do warunków i wygraliśmy - powiedział Guardiola.

ZOBACZ WIDEO Świetny rok Nawałki. "Dobrze, że to Polak, w końcu nie musimy mieć kompleksów"
Czy Pep Guardiola postąpił słusznie, odstawiając Yaya Toure od składu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×