Arka - Lechia. Grzegorz Niciński: Jesteśmy zadowoleni z punktu

- Mecz mógł się potoczyć dla nas idealnie, ale nie wykorzystaliśmy dwóch dogodnych sytuacji. Stracony gol podciął nam nieco skrzydła, więc z przebiegu spotkania należy być zadowolonym z jednego punktu - mówi Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
Grzegorz Niciński został trenerem Chrobrego w czerwcu 2017 roku / Grzegorz Niciński został trenerem Chrobrego w czerwcu 2017 roku
Derby Trójmiasta nie zawiodły. Po interesującym spotkaniu Arka Gdynia zremisowała z liderem Lotto Ekstraklasy, Lechią Gdańsk 1:1.

- Gorąco było na trybunach i na boisku. Myślę, że mecz mógł się podobać kibicom, bo obie drużyny zostawiły dużo zdrowia na murawie - przyznał po zakończeniu spotkania Grzegorz Niciński, szkoleniowiec gospodarzy.

To Arka jako pierwsza zaatakowała. Groźnie na bramkę gości uderzał Marcus Vinicius da Silva. Chwilę później Mateusz Szwoch i Dawid Sołdecki zmarnowali 100 procentowe okazje. Te sytuacje zemściły się. W 32. minucie do bramki gospodarzy trafił Marco Paixao, który wykorzystał znakomite dośrodkowanie Sławomira Peszki.

Po przerwie przewagę osiągnęła Lechia, ale nie potrafiła podwyższyć prowadzenia. Tymczasem bramkę z niczego zdobyła Arka. Damian Zbozień dorzucił piłkę z autu, a potężnym strzałem z lewej nogi popisał się Adrian Błąd.

ZOBACZ WIDEO Skorupski na remis ze Szczęsnym. Bramkarz Empoli zatrzymał Romę. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Gdybyśmy jako pierwsi strzelili, to ten mecz mógł potoczyć się inaczej. Stracony gol skomplikował nam plany. Goniliśmy wynik i dlatego ten punkt jest ważny. Z przebiegu meczu jesteśmy zadowoleni - przyznał Niciński, który popisał się znakomitym wyczuciem. Wpuścił Błąda na boisko w 58. minucie. Ten po chwili odpłacił mu się trafieniem.

- Adrian Błąd czekał na swoją szansę. Dawał sygnały już wcześniej i ta bramka to nagroda dla niego. Mam nadzieję, że będzie to dla niego motywacja do dalszej pracy - tłumaczył szkoleniowiec Arki, który jednocześnie doceniał klasę rywala.

- Graliśmy z liderem ekstraklasy, który w swoim składzie ma wiele klasowych piłkarzy. Chwała zawodnikom, że podjęli walkę w drugiej połowie. Duże słowa uznania dla mojej drużyny - zaznaczył Grzegorz Niciński.

Arka z 19 punktami na koncie zajmuje siódme miejsce w tabeli.

Czy Arka Gdynia zasłużyła na wygraną w meczu z Lechią?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×