Portugalia zbiła Gibraltarczyków. 38 strzałów i pięć goli mistrzów Europy

Reprezentacja Portugalii dominowała niepodzielnie w meczu towarzyskim z Gibraltarem. Mistrzowie Europy byli długo łaskawi dla przeciwnika, ale ostatecznie doprowadzili do wyniku 5:0.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI

Pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Portugalii po Euro 2016 była drużyna z kraju bliskiego geograficznie, ale dalekiego pod względem poziomu piłkarskiego. Tego lata głośno było o małych sukcesach klubów z Gibraltaru, a jego reprezentacja broniła się skutecznie na początku meczu w Porto.

Pierwszy strzały oddał Eder, który zapewnił Portugalii mistrzostwo Europy w finale z Francją. Ani głową, ani nogą nie pokonał Jordana Pereza. Jedno z jego pudeł było dużą wpadką. Sposób na zdobycie gola znalazł Nani, który w 27. minucie strzelił na 1:0 dla faworyta. Dużą pracę wykonał w zamieszaniu po stałym fragmencie Bruno Alves, który dostarczył piłkę na drugi słupek autorowi bramki.

Pojedynek nie miał dramaturgii.Gibraltar ograniczał się do bronienia przed Portugalią. W pewnym momencie miał 20 procent posiadania piłki, nie oddał strzału przez 45 minut, więc bramkarz Eduardo wybrał się bardziej na wieczorny spacer niż na mecz piłkarski. Prowadzenie 1:0 po tak jednostronnej pierwszej połowie świadczyło o niskiej skuteczności Selecao.

Portugalia grała bez Cristiano Ronaldo i Renato Sanchesa. Pierwszymi zmiennikami w tym zespole byli piłkarze o nazwisku Silva: Andre, Adrien oraz Bernardo. U gości zmienił się natomiast bramkarz. Jamie Robba miał od początku co robić między słupkami. Skapitulował po miękkiej wrzutce Bernardo i strzale głową Naniego w 55. minucie.

ZOBACZ WIDEO: Świetni w klubach. Teraz czas na reprezentację (źródło TVP)

Nani niczym talizman pozostawał na boisku mimo serii zmian. Opuścili je natomiast łakomi na gole, ale nieskuteczni Joao Mario oraz Ricardo Quaresma. Publiczność oczekiwała na jakiś zryw mistrzów Europy w końcówce spotkania. Podrażniona jedynym strzałem rywala Portugalia doprowadziła do wyniku 5:0 dzięki strzałom Joao Cancelo, Bernardo Silvy oraz Pepe w 79. minucie.

Portugalia - Gibraltar 5:0 (1:0)
1:0 - Nani 27'
2:0 - Nani 55'
3:0 - Joao Cancelo 73'
4:0 - Bernadro Silva 76'
5:0 - Pepe 79'

Składy:

Portugalia: Eduardo - Joao Cancelo, Bruno Alves, Pepe, Raphael Guerreiro (63' Andre Gomes) - Joao Moutinho (63' Rafa Silva), William Carvalho (46' Adrien Silva), Joao Mario (63' Eliseu) - Nani, Eder (46' Andre Silva), Ricardo Quaresma.

Gibraltar: Jordan Perez (46' Jamie Robba) - Scott Wiseman, Joseph Chipolina (75' Robert Guilling), Ryan Casciaro, Roy Chipolina - Aaron Payas (64' Jamie Bosio), Jean-Carlos Garcia, Jayce Mascarenhas-Ilivero, Anthony Bardon (25' Anthony Hernandez) - Liam Walker (88' Erin Barnett), Kyle Casciaro (64' Mikey Yome).

Sędzia: Erez Papir (Izrael).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×