Patrik Mraz: Zawsze chcemy grać o jak najwyższe cele
Drugie miejsce w sezonie 2015/2016 rozbudziło apetyty zawodników Piasta Gliwice. Z ligowego przeciętniaka chcą się oni utrzymać na stałe ścisłej czołówce.
Co było kluczem do sukcesu? - Cały czas byliśmy drużyną i to nas niesamowicie scaliło. Dobrze weszliśmy w sezon, nabraliśmy zaufania we własne umiejętności i wygrywaliśmy bardzo często. Zdobyliśmy dzięki temu jesienią dużo punktów i szybko weszliśmy do grupy mistrzowskiej. Podbudowało nas to i efektem są srebrne medale - cieszył się Słowak.
Podopieczni Radoslava Latala do ostatniej kolejki liczyli się w walce o tytuł mistrzowski. W decydującym meczu przegrali jednak 0:1 z KGHM Zagłębiem Lubin. - Legia i tak wygrała, więc nasze zwycięstwo byłoby bez znaczenia. Oczywiście szkoda tej porażki, ale w ostatecznym rozrachunku niczego ona nie zmienia. Odnieśliśmy bardzo duży sukces - podkreślił król asyst sezonu 2015/2016.
Przy Okrzei jest teraz czas na radość, ale zawodnicy wiedzą, że niedługo czeka ich walka na trzech frontach. - Musimy ciężko pracować, bo następny sezon będzie długi. Chcemy z dobrej strony pokazać się w pucharach i zajść jak najwyżej się da. Nie możemy jednak zapominać o lidze, bo może mieć to zgubne skutki - spuentował Patrik Mraz.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Wierzyliśmy w takie rozwiązanie przez cały sezon (Źródło: TVP)