Premier League: Beznadziejny mecz Man City. Koniec marzeń o mistrzostwie?

Bartosz Zimkowski 12 Marca 2016, 15:40

Bez Yaya Toure musiał radzić sobie Manchester City. Manuel Pellegrini zdecydował się dać szansę gry Wilfriedowi Bony'emu, który miał współtworzyć atak razem z Sergio Aguero. Iworyjczyk tego popołudnia był kompletnie bezbarwny i należał do najgorszych na boisku. Już przed upływem godziny gry został zmieniony.

Pierwsza połowa była przeciętna. Przeważali goście, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Tak naprawdę The Citizens nie stworzyli żadnej klarownej okazji, ponieważ za taką nie można uznać choćby uderzenia Sergio Aguero z rzutu wolnego wprost w bramkarza.

Groźniej zrobiło się pod bramką Manchesteru City. Patrick Bamford zdecydował się na strzał z 25 metrów i futbolówka trafiła w poprzeczkę, a następnie wyszła poza plac gry.

Po zmianie stron podopieczni Pellegriniego znów ruszyli do ataków. Brakowało jednak tego samego co pierwszej odsłonie, a więc soczystych uderzeń na świątynię Johna Ruddy'ego. Wspomnianego już Bony'ego zastąpił Raheem Sterling, lecz i reprezentant Anglii dopasował się do poziomu widowiska.

Ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 0:0. Gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału, a goście jedynie dwukrotnie zatrudnili Ruddy'ego. Strata Man City do lidera Leicester City wynosi już dziewięć punktów.

Norwich City - Manchester City 0:0

Składy:

Norwich: John Ruddy - Russell Martin, Ryan Bennett, Timm Klose, Martin Olsson, Nathan Redmond (45' Graham Dorrans), Gary O'Neil, Jonny Howson, Matthew Jarvis, Wes Hoolahan (67' Dieumerci Mbokani), Patrick Bamford (67' Cameron Jerome).

Man City: Joe Hart - Bacary Sagna (85' Pablo Zabaleta), Vincent Kompany, Nicolas Otamendi, Gael Clichy, Jesus Navas (77' Kelechi Iheanacho), Fernandinho, Fernando, David Silva, Wilfried Bony (58' Raheem Sterling), Sergio Aguero.

Żółte kartki: Ryan Bennett, Gary O'Neil, Jonny Howson (Norwich) oraz Nicolas Otamendi (Man City).

Sędzia: Jonathan Moss.