Rozwój - Stomil: Beniaminek pomachał szabelką

Kibice, którzy spisywali Rozwój Katowice na spadek z I ligi muszą zweryfikować swoje spostrzeżenia. Beniaminek 2:1 wygrał mecz ze Stomilem i wciąż jest w grze o utrzymanie.

Michał Piegza
Michał Piegza

Po dość pechowej porażce w pierwszym wiosennym meczu, kiedy Rozwój stracił gola w końcówce, w kolejnym meczu katowiczanie sięgnęli po komplet punktów. Rywal Stomil Olsztyn przeżywa kłopoty organizacyjne, ale na boisku miał pewnie okazać swoją wyższość.

W pierwszych minutach żadna z drużyn nie forsowała tempa, piłkarsko dojrzalej prezentowali się goście. Jednak to Rozwój mógł w 10. minucie prowadzić, ale w bardzo dobrej sytuacji przestrzelił Adam Czerkas. Kilka minut później na bramkę gości bezpośrednio z rzutu rożnego uderzył Tomasz Wróbel i... piłka trafiła w słupek!

Po kwadransie do ataku ruszył Stomil. W 18. minucie groźnie strzelał Rafał Kujawa, Wojciech Pawłowski zdołał jednak odbić piłkę. Dwanaście minut później gospodarze domagali się rzutu karnego, ale arbiter uznał, że Czerkas nie był faulowany przez Piotra Skibę. Groźnie pod bramką Stomilu było w 36. minucie, ale mocny strzał Konrada Nowaka minął bramkę gości.

Po zmianie stron wciąż przeważał Rozwój, który w 59. minucie powinien prowadzić, ale Czerkas po raz kolejny w świetnej sytuacji nie trafił w bramkę! Minutę później po faulu Łukasza Jeglińskiego na Łukaszu Winiarczyku sędzia podyktował rzut karny, który na gola zamienił Przemysław Gałecki.

Chwilę po objęciu prowadzenia Rozwój mógł zdobyć kolejnego gola, ale strzał Patryka Kuna, a następnie dobitkę obronił Skiba. W 68. minucie bramkarz Stomilu nie miał już nic do powiedzenia. Piłkę dośrodkował Kun, a Czerkas głową zdobył do bramkę.

Wydawało się, że Rozwój wygraną ma już w kieszeni. Tym bardziej, że gospodarze mieli kolejne okazje do zdobycia gola. Kwadrans przed końcem strzał Tomasza Szatana świetnie obronił Skiba.

W 80. minucie po brutalnym faulu z boiska wyleciał Wojciech Król, a kilkadziesiąt sekund później Paweł Głowacki z rzutu wolnego zdobył gola. W końcowych minutach było nerwowo, goście dążyli do remisu, ale nie udało im się uratować punktu.

Rozwój Katowice - Stomil Olsztyn 2:1 (0:0)
1:0 - Gałecki (k.) 61'
2:0 - Czerkas 68'
2:1 - Paweł Głowacki 81'

Składy:

Rozwój Katowice: Wojciech Pawłowski - Wojciech Król, Robert Menzel, Przemysław Gałecki, Łukasz Winiarczyk, Bartosz Jaroszek, Konrad Nowak, Tomasz Szatan (90+1' Dawid Domański), Patryk Kun, Tomasz Wróbel (85' Raul Gonzalez), Adam Czerkas (75' Adam Żak).

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Rafał Remisz, Tomasz Wełna, Jarosław Ratajczak - Łukasz Suchocki (60' Piotr Głowacki), Łukasz Jegliński (79' Paweł Łukasik), Piotr Klepczarek, Grzegorz Lech (74' Paweł Głowacki), Karol Żwir - Rafał Kujawa.

Żółte kartki: Król, Jaroszek, Nowak (Rozwój), Jegliński, Paweł Głowacki (Stomil).

Czerwona kartka: Król (Rozwój) /80', za faul/.

Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×