Wojciech Szczęsny zrobił wrażenie na Santiago Bernabeu. "Długo bronił po prostu wszystko"
Włoskie media przyznały Wojciechowi Szczęsnemu wysokie noty za występ w wyjazdowym meczu z Realem Madryt. AS Roma ponownie uległa Królewskim 0:2 i odpadła z Ligi Mistrzów, ale Polak nie zawiódł.
/ PAP/EPA/ETTORE FERRARI
"Długo bronił po prostu wszystko, aż w końcu pokonał go Ronaldo" - skomentował postawę bramkarza portal calciomercato.com, wystawiając Wojciechowi Szczęsnemu notę "6,5" (skala 1-10). Ocenę o pół stopnia obniżyła sytuacja z 68. minuty, kiedy James Rodriguez zdołał pokonać Polaka uderzeniem z ostrego kąta między nogami.
Inne serwisy w większości nie obarczyły Szczęsnego odpowiedzialnością za to trafienie. Doceniły za to dziewięć innych świetnych parad niespełna 25-letniego golkipera na Santiago Bernabeu w Madrycie. "Był ostrzeliwany z różnych pozycji, ale bronił wszystkie próby" - chwalił go portal vocegiallorossa.it, przyznając notę "7".
Oceny "6,5" oraz "7" były najlepszymi bądź jednymi z najlepszych w zespole Luciano Spallettiego. AS Roma całkiem nieźle prezentowała się w ofensywie przeciwko Realowi, ale raziła nieskutecznością, co niekorzystnie przełożyło się na noty przyznane Mohamedowi Salahowi, Diego Perottiemu i Edinowi Dzeko.
Od goal.com Szczęsny dostał "3" (skala 1-5). "Znakomity występ golkipera, który bronił strzał za strzałem i utrzymywał Romę przy nadziei. Ostatecznie gospodarze zdołali jednak go pokonać" - skomentowano, wyżej oceniając tylko Salaha ("3,5").
Zobacz wideo: Bedorf o ciosie poniżej pasa: mam tytanowe "zabawki"
UNIA LESZNO DMP 2015
Zgłoś komentarz
