Thomalla rozkręca się w Niemczech, zespół Gikiewicza i Matuszczyka traci szanse na awans

Konrad Kostorz 06 Marca 2016, 15:44

Denis Thomalla wystąpił w 27 meczach Lecha Poznań i strzelił zaledwie 2 bramki. Dla 1. FC Heidenheim drugiego gola zdobył już w 7. występie! Najpierw trafił przeciwko SV Sandhausen (1:1), a tym razem otworzył wynik w konfrontacji z FC St. Pauli. 23-latek ma pewne miejsce w podstawowym składzie, czuje zaufanie trenera i to procentuje.

Waldemar Sobota tym razem nie wystąpił, ponieważ pauzował za żółte kartki. Piraci tracą do pozycji barażowej 5 punktów i mają jeszcze realne szanse na awans, za to Eintracht Brunszwik po remisie 1:1 z MSV Duisburg ma już 12 punktów straty do trzeciego 1.FC Nuernberg. To de facto nierealne, by Lwy w ciągu dziewięciu kolejek dogoniły podium i zakwalifikowały się do barażów o awans.

W pojedynku z Zebrami Rafał Gikiewicz rozegrał między słupkami 90 minut, z kolei Adam Matuszczyk całe zawody obejrzał z ławki rezerwowych.

Dodajmy, że bez realnych nadziei na awans jest również 1.FC Kaiserslautern Mateusza Klicha i Kacpra Przybyłki. Dystans między 1.FCN a Czerwonymi Diabłami wynosi aż 16 punktów.

1.FC Heidenheim - FC St. Pauli 2:0 (0:0)
1:0 - Thomalla 71'
2:0 - Finne 81'

Eintracht Brunszwik - MSV Duisburg 1:1 (0:0)
0:1 - Chanturia 58'
1:1 - Khelifi 60'