Jubileusz Ołeksandra Szeweluchina. Setny mecz Ukraińca w Ekstraklasie

Mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i Lechem Poznań był wyjątkowy dla Ołeksandra Szeweluchina. Dla ukraińskiego obrońcy był to setny występ w Ekstraklasie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela

W barwach Górnika Zabrze Ukrainiec zadebiutował 19 lutego 2012 roku w wygranym przez Ślązaków 2:0 meczu z Legią Warszawa. Na jubileuszowy setny pojedynek Ołeksandr Szeweluchin czekał nieco ponad cztery lata. Obrońca Górnika ma z humorem wspominał swój pierwszy występ w barwach 14-krotnych mistrzów Polski.

- Bardziej niż o siebie bałem się o boisko Górnika. To był luty i na boisku, jak i na trybunach leżało mnóstwo śniegu. Wszystko zasypane, a do meczu dwa dni. W dniu meczu przeżyłem szok, murawa zielona, wysprzątana. U nas, na Ukrainie, jak jest śnieg to wojsko przyjeżdża i sprawa załatwiona - przyznał stoper zabrzańskiego klubu.

Przez cztery sezony 33-letni Ukrainiec był podstawowym zawodnikiem śląskiego klubu. Do Zabrza trafił w rundzie wiosennej sezonu 2011/2012 i wówczas rozegrał 9 meczów. W kolejnej edycji Ekstraklasy Szeweluchin wystąpił w 28 spotkaniach. Rzadziej na boisko wybiegał w rozgrywkach 2013/2014, kiedy to zagrał w 17 meczach. W minionym sezonie wystąpił w 30 spotkaniach w barwach Górnika, a obecnych rozgrywkach zaliczył 16 pojedynków. W swoim dorobku "Szewa" ma również 6 goli.

Jubileuszowym rywalem był Lech Poznań. Co ciekawe również w pięćdziesiątym meczu Ukraińca w Ekstraklasie przeciwnikiem Trójkolorowych był Lech. Wówczas w Poznaniu Kolejorz zwyciężył 2:1.

Zobacz wideo: "Paranoja", "brak powagi", "krzywda" - ostre komentarze po zwolnieniu Pawłowskiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×