Na straganie w dzień targowy...: Karuzela wyhamowała, teraz kosmetyka i porządki
W minionym tygodniu ekipy Ekstraklasy przeprowadziły tylko dwa transfery. Po starcie rundy wiosennej władze klubów skupiły się bardziej na robieniu porządków w kadrach swoich zespołów, niż na ich wzmacnianiu.
Jagiellonia Białystok wykupiła z Wisły Kraków Łukasza Burligę, a Podbeskidzie Bielsko-Biała pozyskało Olega Wierietiłę, który do tej pory występował tylko w Dinamie Mińsk i to jedyne transfery "do" przeprowadzone przez kluby Ekstraklasy po starcie rundy wiosennej.
Burliga opuścił Wisłę, z którą był związany od 2000 roku z krótkimi przerwami na wypożyczenia do Floty Świnoujście i Ruchu Chorzów. 28-latek jest czwartym zimowym nabytkiem Jagiellonii, którą wcześniej zasilili Matija Sirok, Gutieri Tomelin i Dawid Szymonowicz.
Białorusin jest piątym zimowym nabytkiem Górali po Jozefie Piacku, Samuelu Stefaniku, Pawle Tarnowskim i Pawle Baranowskim. Choć dołączył do Podbeskidzia dopiero w czwartek, trener Robert Podoliński chce z niego skorzystać już w najbliższym meczu z Lechem Poznań: - Z tą myślą z Olegiem podpisaliśmy kontrakt. Nie szukaliśmy piłkarza, który dojdzie do siebie na kwiecień czy maj, bo to może być za późno. Cieszę się, że Oleg do nas dołączył, szkoda że tak późno, ale taka była konieczność. To jest gracz, o którym możemy myśleć już w kontekście meczu z Lechem Poznań.
Z Ekstraklasą pożegnali się za to Sreten Sretenović, Przemysław Trytko i Karol Angielski. Pierwszy opuścił Cracovię na rzecz tajskiego BEC Tero Sasana FC, Trytko przeniósł się z Korony Kielce do kazachskiego FK Atyrau, a Angielski został wypożyczony z Piasta Gliwice do Zawiszy Bydgoszcz. Miękkie lądowanie zaliczył Roland Gigołajew. 26-letni Rosjanin, z którym Ruch Chorzów nie przedłużył kontraktu, został nowym zawodnikiem Amkara Perm.
Informacją tygodnia w Poznaniu była to przedłużeniu kontraktu Szymona Pawłowskiego. Na mowy nowej umowy 30-latek ma występować przy Bułgarskiej 17 do końca sezonu 2018/2019. Również Jakub Szmatuła związał się z Piastem Gliwice nowym, mającym obowiązywać 30 czerwca 2017 roku kontraktem, a na taki sam ruch względem Mariusza Pawełka zdecydowały się władze Śląska Wrocław.
