Stanisław Czerczesow: Mało było sztuki piłkarskiej

- Było w tym meczu dużo walki, ale mniej było sztuki piłkarskiej - tak ligowy klasyk Wisła Kraków - Legia Warszawa (0:2) ocenia trener gości, Stanisław Czerczesow.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP/Bartłomiej Zborowski / PAP/Bartłomiej Zborowski

Wojskowi wygrali przy Reymonta 22 po golach Nemanji Nikolicia w 85. i Aleksandara Prijovicia w 93. minucie. Wcześniej to mocno osłabiona Biała Gwiazda była zespołem lepszym od wicemistrzów Polski.

- Słyszałem bardzo dużo o meczach Legii z Wisłą. Oczekiwaliśmy trudnego meczu i taki właśnie był - mówi Stanisław Czerczesow, który debiutował w polskim klasyku. - Było w tym meczu dużo walki, ale mniej było sztuki piłkarskiej. Na początku gra nam się nie układała, ale byliśmy cierpliwi i udało nam się zwyciężyć - dodaje Rosjanin.

Po blisko godzinie gry Czerczesow był zmuszony do zmienienia kontuzjowanego Ondreja Dudy, którego zastąpił Guilherme. Słowak ucierpiał w starciu z Arkadiusze Głowackim.

- Mogę zmienić kogo chcę i kiedy chcę, jeśli tego wymaga sytuacja na boisku - mówi Czerczesow i dodaje: - Duda zgłosił, że ma problem. W takich meczach walki powinni grać tylko piłkarze, którzy są w stu procentach gotowi.

Czwartą żółtą kartkę w Krakowie otrzymał Michał Pazdan, przez co nie wystąpi w meczu 20. kolejki z Piastem Gliwice.

- Nie jestem zadowolony, ale nie z Pazdana, a z decyzji sędziego - Michał nie zasłużył na tę kartkę - mówi Czerczesow.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×