Puchar Anglii: Bramka Rasiaka, obrońca trofeum za burtą

Pierwszym sobotnim meczem czwartej rundy FA Cup był pojedynek pomiędzy Hartlepool, a West Ham United. Zespół z League One w poprzedniej fazie sprawił na swoim stadionie niespodziankę, bowiem wyeliminował z rozgrywek Stoke City. Teraz inny przedstawiciel Premiership nie dał się zaskoczyć. Młoty wygrały 2:0 dzięki fantastycznej końcówce w pierwszej połowie. To wówczas zdobyły dwie bramki i awansowały do piątej rundy.

Grzegorz Rasiak w składzie Watford pojawił się od pierwszej minuty. Jednak na początku bramki zdobyli jego koledzy z drużyny. W 67. minucie Rasiak zagrał piłkę głową do Willa Hoskinsa, a ten zdobył bramkę. 180 sekund później Polak lewą nogą pokonał bramkarza rywali Juliana Peroniego. Wówczas Watford prowadziło 4:1, ale Orły zdołały zdobyć jeszcze dwie bramki. Oby były dziełem Paula Iffila. Rasiak grał do 77. minuty.

Na swoim stadionie Chelsea Londyn podejmowała drugoligowe Ipswich Town. The Blues wygrali 3:1, a bohaterem spotkania został Michael Ballack, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali. Jedną bramkę dorzucił Frank Lampard, ale The Blues po pierwszej połowie zaledwie remisowali 1:1.

Nie popisała się Aston Villa. Czwarty zespół ligi zaledwie zremisował z Doncaster Rovers 0:0. The Villans mieli mnóstwo okazji do zdobycia bramki. Królował w tym Gabriel Ahgnonlahor, który sam mógł strzelić przynajmniej trzy gole. Jeszcze bardziej rozczarował obrońca trofeum Portsmouth. The Pompey przegrali przed własną publicznością z drugoligową Swansea City 0:2.

Awansowały za to inne zespoły z Premiership. Hull City nie miało problemów z awansem pokonując Millwall 2:0. Większe problemy miało natomiast Fulham. The Cottagers remisowali 2:2 z Kettering, ale w ostatnich sekundach zdobyli dwie bramki i wygrali 4:2. Na ciężkim terenie w Wolverhampton Wanderers wygrało za to Middlesbrough. W The Championship Wilki nie mają sobie równych, a tymczasem teraz musieli uznać wyższość Boro.

Wisieńka na torcie czekała kibiców ligi angielskiej na koniec sobotnich zmagań. Manchester United podjął na własnym stadionie Tottenham Hotspur. Emocje zaczęły się już w szóstej minucie, kiedy Roman Pawluczenko głową pokonał Bena Fostera. Jedynie na ławce rezerwowych usiadł Tomasz Kuszczak. Jednak do końca pierwszej połowy to gospodarze dominowali. Bramki zdobyli w odstępnie 60. sekund. Najpierw Paul Scholes kropnął za pola karnego, a po chwili Dimitar Berbatov ustalił wynik spotkania. Czerwone Diabły awansowały do piątej rundy.

4. runda Pucharu Anglii:

Hartlepool - West Ham United 0:2 (0:2)

0:1 - Behrami 44'

0:2 - Noble (k.) 45'

Chelsea - Ipswich 3:1 (1:1)

1:0 - Ballack 16'

1:1 - Bruce 34'

2:1 - Ballack 59'

3:1 - Lampard 85'

Doncaster - Aston Villa 0:0

Hull - Millwall 2:0 (1:0)

1:0 - Turner 15'

2:0 - Ashbee 84'

Kettering - Fulham 2:4 (1:1)

0:1 - Davies 12'

1:1 - Westcarr 36'

1:2 - Murphy 77'

2:2 - Westcarr (k.) 83'

2:3 - Johnson 88'

2:4 - Zamora 89'

Portsmouth - Swansea 0:2 (0:2)

0:1 - Dyer 26'

0:2 - Scotland (k.) 45+3'

Sheff Utd - Charlton 2:1 (1:0)

1:0 - Webber 26'

2:0 - Hendrie 62'

2:1 - Dickson 69'

Sunderland - Blackburn 0:0

Torquay - Coventry 0:1 (0:0)

0:1 - Ward 87'

Watford - Crystal Palace 4:3 (2:0)

1:0 - DeMerit 17'

2:0 - Cork 27'

2:1 - Hill 48'

3:1 - Hoskins 67'

4:1 - Rasiak 70'

4:2 - Ifill 83'

4:3 - Ifill 90+5'

West Brom - Burnley 2:2 (2:1)

0:1 - Alexander (k.) 25'

1:1 - Koren 31'

2:1 - Kim 45+3'

2:2 - Paterson 89'

Wolverhampton - Middlesbrough 1:2 (0:1)

0:1 - Alves 44'

1:1 - Vokes 63'

1:2 - Emnes 83'

Man Utd - Tottenham 2:1 (2:1)

0:1 - Pawluczenko 6'

1:1 - Scholes 35'

2:1 - Berbatov 36'

Oglądaj rozgrywki Pucharu Anglii na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.