Josip Barisić: Mam nadzieję, że tak będzie już do końca
Piast wygrał kolejne spotkanie i umocnił się na prowadzeniu w tabeli. Lider ograł Zagłębie dzięki dwóm trafieniom Josipa Barisicia, który wierzy, że gliwiczanie mogą powalczyć o coś więcej.
Dla gracza Niebiesko-Czerwonych indywidualne osiągnięcia nie są jednak najważniejsze. - Nie wiem czy to był mój najlepszy mecz dla Piasta, ale to nie jest na pierwszym miejscu. Myślimy już o kolejnym meczu i liczę, że utrzymam wysoką dyspozycję. Chcę pomagać zespołowi i wierzę, że będę kontynuował strzelecką passę. A jeśli ja nie będę mógł, to koledzy na pewno staną na wysokości zadania - skomentował Chorwat.
W głowach podopiecznych Radoslava Latala nie ma rysy po porażce z Koroną Kielce. - Byliśmy cały czas skoncentrowani i przeciwko Zagłębiu pokazaliśmy, że mamy dużo energii, żeby wygrywać i wrócić na odpowiednie tory - zaznaczył snajper.
Dużo radości kibicom Piasta daje współpraca Barisicia z Martinem Nesporem. - Dobrze współpracuje nam się z Martinem i mam nadzieję, że tak będzie cały czas. Fajnie się rozumiemy i to procentuje na boisku - przyznał były piłkarz Zawiszy Bydgoszcz.W następnej kolejce Piastunki zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. - Jest to bardzo dobra drużyna i czeka nas tam niezwykle ciężka przeprawa. Mam jednak nadzieję, że pokażemy się z jak najlepszej strony i zdobędziemy trzy punkty - spuentował "Bari".