GKS Katowice - Dolcan Ząbki: Pierwsze domowe zwycięstwo od dwóch miesięcy

W meczu 14. kolejki I ligi GKS Katowice pokonał Dolcana Ząbki 2:0. Dla katowiczan było to pierwsze zwycięstwo na swoim terenie od dwóch miesięcy. Obie bramki dla GieKSy zdobył Grzegorz Goncerz.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
piłkarze GKS-u Katowice / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice

Dla GKS-u Katowice był to drugi domowy mecz rozgrywany bez udziału publiczności. Przed spotkaniem w lepszej sytuacji w ligowej tabeli byli goście, którzy zajmowali trzecią lokatę. GKS był jedenasty, ale pod wodzą Jerzego Brzęczka nie przegrał żadnego meczu. Katowiczanie mieli o co walczyć, bowiem w pięciu ostatnich pojedynkach u siebie nie odnieśli zwycięstwa.

Gospodarze mecz rozpoczęli od gry wysokim pressingiem. Zespół z Ząbek momentami miał problemy, by wyjść z własnej połowy. GKS miał przewagę i udokumentował ją w 17. minucie. Wówczas Mateusz Wieteska zbyt krótko zagrał do Piotra Klepczarka, a piłkę przechwycił Grzegorz Goncerz. Kapitan GieKSy udowodnił, że takich prezentów nie marnuje, ruszył w kierunku pola karnego i pewnym strzałem z 16. metra pokonał Mateusza Kryczkę.

Stracona bramka podziałała mobilizująco na graczy Dolcanu. Podopieczni Dariusza Dźwigały z biegiem czasu przejęli inicjatywę i coraz częściej gościli na połowie rywali. Jednak nie miało to żadnego przełożenia na bramkowe sytuacje. Defensorzy GieKSy nie pozwolili rywalom na oddanie choćby jednego groźnego strzału.

Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w pierwszych dziesięciu minutach mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie. Najlepszą z nich zmarnował Maciej Bębenek, który w 48. minucie w sytuacji sam na sam strzelił tuż obok słupka. Dolcan powoli przejmował inicjatywę i zepchnął rywali do defensywy. Z kolei katowiczanie nastawili się na kontry. W 66. minucie akcja GKS-u zakończyła się niecelnym strzałem Goncerza, ale dwie minuty później kapitan GieKSy był już bezbłędny.

Kontrę rozpoczął Alan Czerwiński, który odegrał do Bębenka, ten oddał piłkę wbiegającemu w pole karne Czerwińskiego. Obrońca gospodarzy podał do Goncerza, a napastnik GieKSy skierował piłkę do pustej bramki. W końcówce katowiczanie skupili się na obronie wyniku i udało im się to. Było to pierwsze domowe zwycięstwo GKS-u od dwóch miesięcy.

GKS Katowice - Dolcan Ząbki 2:0 (1:0)
1:0 - Grzegorz Goncerz 17'
2:0 - Grzegorz Goncerz 68'

Składy:

GKS Katowice: Mateusz Kuchta - Alan Czerwiński, Oliver Praznovsky, Mateusz Kamiński, Łukasz Pielorz, Adrian Frańczak, Povilas Leimonas, Krzysztof Wołkowicz, Maciej Bębenek (87' Paweł Szołtys), Bartosz Iwan (68' Wojciech Trochim), Grzegorz Goncerz (76' Filip Burkhardt).

Dolcan Ząbki: Mateusz Kryczka - Piotr Klepczarek, Piotr Petasz, Szymon Sawala, Mateusz Wieteska (46' Damian Świerblewski), Antonio Calderon (68' Michał Bajdur), Damian Kądzior, Szymon Matuszek, Paweł Tarnowski, Igor Sapała, Daniel Feruga (59' Marcin Krzywicki).

Żółte kartki: Adrian Frańczak, Mateusz Kamiński (GKS Katowice) oraz Antonio Calderon, Piotr Petasz, Szymon Sawala (Dolcan Ząbki).

Sędzia: Marek Opaliński (Wrocław)

Mecz bez udziału publiczności

Łukasz Witczyk z Katowic

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×