Ivan Trickovski w elitarnym gronie

Maciej Kmita 12 Września 2015, 11:07

28-letni Macedończyk jest zawodnikiem Legii Warszawa od 17 sierpnia, ale w pierwszym zespole 10-krotnych mistrzów Polski zadebiutował dopiero w piątkowym meczu 8. kolejki Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin (2:2). W 56. minucie spotkania były gwiazdor APOEL-u Nikozja zastąpił na boisku Michała Kucharczyka i już 13 minut później posłał piłkę do siatki Miedziowych.

• Legia Warszawa wspomoże polskich uchodźców z Donbasu

Pierwszym zagranicznym graczem Wojskowych, który premierową bramkę zdobył już w debiucie, był Kenneth Zeigbo. Napastnik, którego Legia sprowadziła z nigeryjskiego Enugu Rangers International, zadebiutował w barwach stołecznego klubu 3 sierpnia 1997 roku w meczu o Superpuchar Polski z Widzewem Łódź (2:1), a jego trafienie doprowadziło do remisu.

Trzy lata później do Warszawy zawitał Giuliano. Pozyskany z brazylijskiego Ituano FC obrońca zaliczył prawdziwe "wejście smoka" do Wojskowych. W meczu 2. kolejki sezonu 2000/2001 z Ruchem Radzionków (1:0) wszedł do gry w 84. minucie, a w doliczonym czasie zdobył dla Legii zwycięską bramkę.

Gola na wagę trzech punktów w debiucie z "L" na piersi strzelił też Takesure Chinyama, ale jego Legia pozyskała z Groclinu Grodzisk Wielkopolski. Pochodzący z Zimbabwe napastnik w debiucie przesądził o zwycięstwie Wojskowych z Cracovią (1:0).

Wreszcie ostatnim przed Trickovskim obcokrajowcem, który debiut w barwach Legii okrasił bramką, był Michal Hubnik. Co ciekawe, premierowy występ Czecha dla Wojskowych również przypadł na mecz z Cracovią (3:3).

Oprócz nich bramki w debiutach zdobywali dla Legii też tacy zawodnicy, jak Marek Saganowski, Marcin Mięciel, Dariusz Dziekanowski, Ernest Pohl, Marek Citko, Aleksander Szymański, Maciej Śliwowski, Józef Nawrot czy Henryk Kempny. W XXI wieku oprócz "Sagana", Chinyamy, Hubnika i Trickovskiego sztuki tej dokonali Adam Ryczkowski, Wojciech Trochim, Michał Kopczyński i Patryk Mikita.

#dziejesiewsporcie: albańscy kibice rozbawili Ronaldo