Jakub Błaszczykowski - historia legendy Borussii. Były upadki, ale przede wszystkim wzloty
Redakcja
Borussia w tamtym czasie nie zachwycała i na tle drużyny Błaszczykowski wyglądał znakomicie. Imponował szybkością, przebojowością, napędzał wiele akcji i nigdy nie odpuszczał. Taka postawa podobała się kibicom z Signal-Iduna Park, którzy uznali go za najlepszego piłkarza drużyny w 2008 roku. "Kuba" zdystansował wówczas Nevena Suboticia i Alexandra Freia.
Pamiętny gol "Kuby" w meczu z Bayernem od 3:04:
Od połowy 2008 roku drużynę z Dortmundu prowadził już Juergen Klopp, któremu styl gry reprezentanta Polski bardzo się podobał. Błaszczykowski zaczął sezon w "11", a trener rozpoczynał układanie składu właśnie od niego. Fani zachwycili się nim podczas spotkania 2. kolejki z Bayernem Monachium, kiedy pięknym uderzeniem nie dał szans Michaelowi Rensingowi.