Waldemar Fornalik: Ta drużyna się tworzy

Ruch Chorzów przegrał w minionej kolejce Ekstraklasy w Lubinie z KGHM Zagłębiem. Waldemar Fornalik, trener Niebieskich przyznał, że jego podopiecznym będą przydarzać się wpadki, a zespół jest na etapie budowy.

Artur Długosz
Artur Długosz
KGHM Zagłębie Lubin drużynę Ruchu Chorzów pokonało 3:0 chociaż pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Na boisku lubinianie byli jednak lepsi od Niebieskich.
- Mieliśmy złe pierwsze pół godziny, gdzie Zagłębie zepchnęło nas do głębokiej defensywy. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, odepchnąć tych ataków gospodarzy. Po tych trzydziestu minutach coś drgnęło w naszej grze. Były zalążki niezłych akcji. Dwie takie sytuacje, gdzie zabrakło precyzji, żeby dograć i mogły z tego być niezłe sytuacje. Paradoks polega na tym, że w połowie w której zaczęliśmy lepiej grać w piłkę, dostaliśmy trzy gole - skomentował Waldemar Fornalik.

Trener chorzowian odniósł się także do goli, jakie stracili jego podopieczni. - Pierwsza padła po składnej akcji zespołu Zagłębia. Dwóch następnych nie będę oceniał, bo sprawa jest oczywista. Zanosiło się na pogrom. Ta bramka którą zdobyliśmy trochę nam osłodziła ten mecz, ten niekorzystny wynik - powiedział Fornalik.

Zespół Niebieskich ma być teraz na etapie budowy. - Po meczu z Termaliką były "ochy", "achy", wygraliśmy wysoko, ale ciągłe mówiłem, że ta drużyna tworzy się i zaliczy niejedną wpadkę. Ten zespół też potrafi zagrać ciekawą piłkę i będziemy nad tym pracować, aby tych słabszych momentów, tej słabszej gry było mniej w naszym wykonaniu - podsumował szkoleniowiec.

Czy Ruch Chorzów zakończy sezon w czołowej ósemce Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×