Serie A: Koniec wspaniałej passy Juventusu po 2,5 roku. To będzie sezon przejściowy?

Juventus Turyn aż do niedzieli był niepokonany na własnym terenie przez 47 kolejnych meczów ligowych. Jak sensacyjną porażkę z Udinese Calcio komentowali mistrzowie Włoch?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
6 stycznia 2013 roku Sampdoria Genua zwyciężyła na Juventus Stadium w Turynie 2:1 po golach Mauro Icardiego, a później Bianconeri przed własną publicznością przegrali tylko w Pucharze Włoch z Fiorentiną (1:2). W Serie A byli niepokonani przez 47 domowych meczów - odnieśli 42 zwycięstwa i 5 razy podzielili się punktami z rywalami.
W niedzielne popołudnie sposób na Juventus znalazło Udinese Calcio. Zebry skutecznie się broniły, a w 78. minucie wyprowadził zwycięski cios i wygrały w stosunku 1:0. - Wynik może sugerować, że graliśmy słabo i źle, ale nic bardziej mylnego. Przeważaliśmy i naciskaliśmy na Udinese, które dla każdego jest trudnym przeciwnikiem, kiedy broni się całym zespołem - stwierdził Massimiliano Allegri. - Zawiedliśmy w wykańczaniu akcji, a po 70. minucie brakowało nam już trochę sił. Wcześniej graliśmy z ogromną intensywnością i Udinese wykorzystało to w kontrataku - dodał szkoleniowiec, który nie wyciągał daleko idących wniosków z przegranej na inaugurację sezonu.

Czy porażka z Udinese była tylko wypadkiem przy pracy Juventusu? Leonardo Bonucci sugeruje, iż całe rozgrywki mogą okazać się słabsze w wykonaniu Starej Damy. - Potrzeba cierpliwości, to dla nas sezon przejściowy, co jednak samo w sobie nie oznacza, że nie mamy szans na obronę tytułu. W składzie jest wielu młodych zawodników i należy dać im czas. Za tydzień z AS Romą postaramy się zagrać lepiej, choć ten występ wcale nie był taki zły. Zabrakło tylko skuteczności - ocenił obrońca.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×