Michał Probierz: Działaliśmy ekstremalnie
- Drużyna jest dopiero w budowie, a puchary to tylko miły dodatek, chociaż chcemy ugrać w nich najwięcej - mówi przed rewanżem z FK Kruoja Pokroje trener Jagiellonii Michał Probierz.
Maciej Kmita
Z pierwszego, rozegranego w Szawlach meczu białostoczanie wrócili do domu z jednobramkową zaliczką, którą zapewnił im dopiero w doliczonym czasie gry Karol Świderski.
- Cieszy, że wygraliśmy na wyjeździe za trzecim podejściem w europejskich pucharach. Na Litwie panował upał, murawa była sucha. Oczywiście możemy wiele mówić, ale przed meczem jeszcze nikt nie wygrał, a wielu przegrało. Przed sezonem mieliśmy tylko dwa spotkania sparingowe i w nieco ekstremalnych warunkach wprowadzaliśmy nowych piłkarzy - mówi trener Jagiellonii Michał Probierz.Dla Jagiellonii to trzeci start w rozgrywkach UEFA. Dwie ostatnie przygody z europejskimi pucharami białostoczanie kończyli już na pierwszej przeszkodzie. W sezonie 2010/2011 nie sprostali Arisowi Saloniki, a rok później Irtyszowi Pawłodar.
LE: Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław mogą być spokojne? Historia daje im pewny awans