Polacy przed ważnym testem. "Gruzja to bardzo niewygodny zespół"
- Na Gruzję trzeba patrzeć w kontekście całej drużyny, bo jej siłą jest kolektyw. Nie ma tam wielkich indywidualności - mówi Huber Małowiejski ze sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski.
Na konferencji prasowej obecny był również Maciej Rybus, który w sobotę najprawdopodobniej zagra... na lewej obronie. - Trenujemy różne warianty. Czuje się na siłach, żeby wystąpić na tej pozycji, ale decyzja ostateczna należy do trenera - komentował.
W podobnym tonie wypowiadał się z kolei Michał Pazdan. Zawodnik Jagiellonii Białystok być może w starciu z Gruzją będzie musiał zastąpić Kamila Glika. - Na zgrupowaniu jest kilku zawodników, którzy mogą wystąpić na tej pozycji. Czuje się na siłach, żeby godnie zastąpić Kamila - stwierdził 27-latek.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.