Michał Pazdan: Kibice z pewnością się nie nudzili
Po zwycięstwie w bardzo emocjonującym starciu z Górnikiem Zabrze przed własną publicznością białostoczanie zapewnili sobie miejsca na podium rozgrywek T-ME.
Ivan Novikov
W trakcie spotkania żółto-czerwoni dwukrotnie wychodzili na bezpieczne prowadzenie. Jednak po chwili podopieczni Michała Probierza tracili bramkę kontaktową. Na szczęście dla zawodników Jagi mecz zakończył się ich wygraną, a ciągłe ataki Górnika w końcówce rywalizacji nie przyniosły zdobyczy bramkowej. - z wiadomych przyczyn te 3 punkty są dla nas arcyważne. Teraz możemy wreszcie odetchnąć. Trochę żałujemy tej końcówki. Mogliśmy strzelić gola na 4:1, a po kilku minutach już piłka była w naszej siatce i zrobiło się 3:2. Wprowadziliśmy niepotrzebne nerwy. Na pewno inaczej chcieliśmy to rozegrać, więc dobrze, że się tak to skończyło. Mecz był trochę szalony, ale kibice na pewno się nie nudzili - powiedział po spotkaniu obrońca Jagi Michał Pazdan.