Zrobić milowy krok - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - Ruch Chorzów
Sobotni rywale mają obecnie czteropunktową przewagę nad strefą spadkową i zwycięstwo zdecydowanie przybliży jedną z drużyn do utrzymania w T-Mobile Ekstraklasie.
W ekipie gospodarzy zabraknie Grzegorza Bonina, który w Bydgoszczy złamał obojczyk. Doświadczony piłkarz dotychczas decydował o obliczu łęcznian. - Grzegorz był naszym motorem napędowym. Jest także dobrym duchem zespołu. Na pewno nam go brakuje. Drużyna jest z nim - dodaje Pruchnik. Z drugiej strony, sztab medyczny stara się postawić na nogi Łukasza Mierzejewskiego i Fiodora Cernycha, którzy powracają do zdrowia po kontuzjach.
Ostatnio do podstawowego składu Górnika wskoczył Pruchnik, który do tej pory był w głębokiej rezerwie. Zajął on miejsce Filippa Rudika i spełnił pokładane w nim nadzieje. - Radek ciężko pracował na to, żeby wskoczyć do osiemnastki, a potem do jedenastki. W Kielcach i Bydgoszczy zagrał poprawnie - przyznaje Rybarski. - Bardzo cieszy mnie to, że mogę pokazać się kibicom na boisku. Mam za sobą dosyć ciężki okres jeżeli chodzi o moje dolegliwości, ale jest to już za mną. Dzięki temu jestem mądrzejszy i lepszy mentalnie, i również piłkarsko - przekonuje 28-letni pomocnik.
Z kolei Ruch Chorzów podrażniony porażką 2:4 z PGE GKS Bełchatów przyjedzie na Lubelszczyznę, by się zrehabilitować. Z dwóch ostatnich wyjazdów Niebiescy wrócili z tarczą i zrobią wszystko, by i w Łęcznej zainkasować komplet punktów. - Ostatnio lepiej gramy na wyjazdach niż u siebie. W meczu w Łęcznej musimy wnieść się na wyższy poziom - zauważa Marek Zieńczuk.
Chorzowski zespół wciąż nie może być pewny utrzymania. Wiosną prezentuje się jednak lepiej od przeciwnika i postara się udowodnić to w sobotnie popołudnie. Gospodarze doceniają klasę rywala, lecz wierzą w sukces. - Ruch to drużyna, która gra bardzo trudny dla przeciwnika futbol. Trener Fornalik potrafi skonsolidować zespół i zmotywować do ciężkiej pracy. To będzie bardzo ciężki mecz, ale powinniśmy pamiętać o tym, że z Ruchem już raz u siebie wygraliśmy. Wierzymy, że możemy zwyciężyć po raz kolejny - ocenia Rybarski.
W obecnym sezonie Górnik już dwukrotnie pokonał Ruch. Kolejny triumf byłby bezcenny w kontekście walki o pozostanie w T-Mobile Ekstraklasie. - Wiemy doskonale, że Ruch to bardzo doświadczony zespół i gra w końcówce sezonu bardzo dobry futbol. Jeżeli wygramy, będziemy bardzo blisko, żeby się utrzymać. Myślę, że trzeba będzie oddać bardzo dużo serducha i dać z siebie ponad 100 procent - przekonuje Pruchnik.
Górnik Łęczna -Ruch Chorzów / sob. 30.05.2015, godz. 15:30
Przewidywane składy:
Górnik: Prusak - Bielak, Bożić, Szmatiuk, Mraz - Sasin, Pruchnik, Nikitović, Nowak, Bożok - Cernych.
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Helik, Szyndrowski - Zieńczuk, Surma, Babiarz, Efir, Gigołajew - Kuświk.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).
Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT