Robert Pich: Powinniśmy zagrać z Lechem bardziej defensywnie, tak jak Jagiellonia
Śląsk czeka na wyjazdowe zwycięstwo od ponad pięciu miesięcy. Jak przyznał Robert Pich, odważna próba przerwania tej passy w Poznaniu zakończyła się kompletnym fiaskiem.
Szymon Mierzyński
Po raz ostatni poza domem podopieczni Tadeusza Pawłowskiego triumfowali 5 grudnia, gdy mierzyli się z Zawiszą Bydgoszcz. Wówczas komplet oczek dał im gol grającego aktualnie w Lechii Gdańsk Sebastiana Mili.- Chcieliśmy wreszcie wygrać i przez to za bardzo się otworzyliśmy. Mieliśmy w pamięci to co zrobiła tutaj kilka dni temu Jagiellonia. Lech jednak wykorzystał nasze błędy, daliśmy mu zbyt dużo miejsca i stąd taki, a nie inny obraz gry. Powinniśmy przyjąć podobną taktykę jak białostoczanie. Oni zagrali z Lechem bardziej defensywnie i to dało im sukces - powiedział Robert Pich.
Po porażce w Poznaniu sytuacja wrocławian nie jest już zbyt dobra. Na cztery kolejki przed końcem sezonu tracą do liderującego Lecha osiem punktów. Mają też coraz mniejsze szanse, by w ogóle zagrać w europejskich pucharach.
Kolejorz wreszcie zagrał jak lider! - relacja z meczu Lech Poznań - Śląsk Wrocław