Między niebem a piekłem - relacja z meczu Kotwica Kołobrzeg - Wisła Puławy

Podopieczni Piotra Tworka roztrwonili dwa gole przewagi w pojedynku z Wisłą Puławy. W doliczonym czasie cudem odzyskali prowadzenie i szanse na utrzymanie.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Po ostatniej porażce z Górnikiem Wałbrzych powodu do optymizmu nad morzem nie było. Tego meczu Kotwica Kołobrzeg po prostu nie mogła przegrać, by nie zminimalizować swoich szans na utrzymanie. A jednak przegrała. Po środowych wygranych Okocimskiego Brzesko i Puszczy Niepołomice sytuacja była z cyklu "gorzej być nie może". Wtedy beniaminek wyszedł na boisko i jeszcze raz pokazał, że nie można go przedwcześnie skreślić.
Kotwica podejmowała Wisłę Puławy, czyli drużynę, która zasłużyła na miano rycerza wiosny po przebojowym początku roku. Pierwsze minuty meczu w Kołobrzegu należały do gospodarzy. Mieli optyczną przewagę, jednak podobnie jak w przypadku rywali, brakowało czegoś w przodzie: ostatniego podania czy soczystego uderzenia.

Niemoc przerwał Damian Kugiel. To absolutnie kluczowy element w układance Piotra Tworka. Od kiedy nowy trener prowadzi Kotwicę, to młodziutki napastnik strzela gola w każdym meczu. Do siatki Wisły trafił w 25. minucie strzałem głową. Beniaminek dowiózł prowadzenie do przerwy i przed niemal dwa kwadranse po powrocie na boisko z szatni.

Poprawnie bronił do czasu Marcin Skrzeszewski. Bramkarz, który przesiedział kilka miesięcy na ławce Floty Świnoujście, przeniósł się do Kołobrzegu. W środę dobrze pracował na przedpolu i obronił między innymi strzał Konrada Szczotki. Znacznie gorzej spisywał się Nazar Penkowec między słupkami Dumy Powiśla. W 73. minucie wpuścił między rękoma uderzenie Tomasza Bejuka i zrobiło się 2:0.

Wydawało się, że Kotwica Kołobrzeg rozsądnie dowiezie prowadzenie do końca. Puławianie potwierdzili jednak, że walczą do końca i podobnie jak w poprzednim meczu z Zagłębiem Sosnowiec, doprowadzili do remisu w doliczonym czasie. Dubletem popisał się Jarosław Niezgoda. Najpierw w 75. minucie sfinalizował centrę Fedoriwa, a następnie główkował po dośrodkowaniu z narożnika boiska.

2:2 i Kotwica z piłkarskiego nieba zjechała do piekła. Tego dnia czekał kołobrzeżan jeszcze jeden powrót. W 94. minucie Maciej Ropiejko skorzystał z kolejnej, niepewnej interwencji Ponkoweca i mocnym strzałem zdobył decydującego gola. Gola, dzięki któremu beniaminek może jeszcze powalczyć o uniknięcie spadku. Zadanie będzie jednak trudne. Musi wreszcie zapunktować na wyjeździe, a w weekend jedzie na trudny teren do Kluczborka.

Kotwica Kołobrzeg - Wisła Puławy 3:2 (1:0)
1:0 - Damian Kugiel 25'
2:0 - Tomasz Bejuk 73'
2:1 - Jarosław Niezgoda 76'
2:2 - Jarosław Niezgoda 90+1'
3:2 - Maciej Ropiejko 90+4'

Składy:

Kotwica: Skrzeszewski - Chruściński, Poznański, Szutenberg, Soczyński - Rydzak (68' Bułka), Danilczyk, Sochań, Bejuk, Kugiel (54' Berg) - Biegański.

Wisła: Penkowec - Edwards, Budzyński, Pielach, Fedoriw - Niezgoda, Dobrowolski (51' Szczotka), Machalski, Pożak (64' Lisiecki), Litwiniuk - Flilipow (50' Nowak).

Żółte kartki: Soczyński, Sochań, Poznański, Skrzeszewski, Bejuk (Kotwica) oraz Litwiniuk, Machalski (Wisła).

Sędzia: Konrad Aluszyk (Szczecin).

Nowi na premiowanych, spadek Limanovii - wyniki 31. kolejki II ligi

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×