Kazimierz Moskal unika deklaracji: Gramy o jak najwyższe miejsce
Wisła Kraków jest na dobrej drodze do tego, by po trzech sezonach przerwy wrócić do rozgrywek UEFA, ale trener Kazimierz Moskal unika jednoznacznych deklaracji.
W 33. kolejce krakowianie podejmą przy Reymonta 22 Pogoń Szczecin, która przegrała trzy ostatnie mecze. - Przestrzegam przed lekceważeniem Pogoni. To bardzo młody zespół, ale ma w swoich szeregach zawodników, którzy są ograni i którzy coś już osiągnęli. Do tego w doskonałej dyspozycji jest Zwoliński, który jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem. Zespół Pogoni jest trochę nieobliczalny - w każdym meczu ma momenty, w których jest groźny - komentuje Moskal.
Od piątkowego spotkania Wisły z Lechią Gdańsk (2:2) cała piłkarska Polska żyła piękną akcją kombinacyjną Białej Gwiazdy, którą kapitalną "piętką" zwieńczył krytykowany wcześniej Jean Barrientos. - Wierzę, że taka bramka mu pomoże, bo może go to podbudować i dodać mu pewności. Cieszę się, że taką bramkę strzelił i że przeprowadziliśmy taką akcję, ale dla mnie też ważne jest to, żeby piłkarz dawał jak najwięcej drużynie, a nie żebyśmy się zachwycali tylko jedną bramką - mówi trener krakowian.