Gliwicki koszmar beniaminka - zapowiedź meczu Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów

We wtorkowy wieczór Piast Gliwice podejmie PGE GKS Bełchatów. Będzie to już trzecie spotkanie tych drużyn w tym sezonie przy Okrzei. O dwóch poprzednich Brunatni chcieliby już nie pamiętać.

Sebastian Kordek
Sebastian Kordek
W trwających rozgrywkach Piast Gliwice i PGE GKS Bełchatów mierzyły się ze sobą już trzykrotnie, z czego dwa ostatnie razy na Śląsku. W październiku w ramach Pucharu Polski niebiesko-czerwoni rozbili bełchatowian aż 5:0. Z kolei podczas lutowego pojedynku ligowego gliwiczanie zwyciężyli 3:1. Brunatnym jedynie jesienią udało się bezbramkowo zremisować na własnym stadionie.
Czy tym razem będzie tak samo? Wiele wskazuje na to, że tak. Piast może i nie jest regularny i ma wahania formy, jednakowoż jego gra pod wodzą Radoslava Latala się poprawiła. Tymczasem bełchatowianie wiosną są fatalni. W trzynastu pojedynkach PGE GKS zdobył zaledwie pięć punktów, na co składa się jedno zwycięstwo i dwa remisy. Do tego podopieczni Marka Zuba strzelili zaledwie dziewięć goli, z czego sześć jest autorstwa Arkadiusza Piecha. Dodajmy, że jedno trafienie było bramką samobójczą.

Nic nie wskazuje na to, żeby we wtorkowy wieczór beniaminek miał nagle zmienić swoje oblicze. Ma problemy z wygrywaniem przed własną publicznością, a co dopiero na wyjeździe. A trzeba pamiętać, że Piast jest typowym zespołem swojego boiska.

Podział punktów sprawia, że dolna połówka tabeli jest bardzo spłaszczona. Mimo tego, że PGE GKS znacząco odstaje od reszty stawki i po ostatniej kolejce spadł na ostatnie miejsce w tabeli, to do bezpiecznej lokaty traci tylko trzy punkty. Do Piasta - cztery. Goście nie będą mieli zatem nic do stracenia, a to przy ogromnej chęci na zwycięstwo ze strony Ślązaków, zwiastuje nam walkę na śmierć i życie.

Obaj trenerzy nie mają większych problemów kadrowych. Opiekun niebiesko-czerwonych nie będzie mógł skorzystać tylko z wykartkowanego Radosława Murawskiego. Natomiast Marek Zub ma pełne pole manewru, bowiem karę za nadmiar żółtych kartek odcierpiał Adam Mójta.

Mecz poprowadzi Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.

Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów / wt. 19.05.2015r. godz. 20:30

Przewidywane składy:

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Tomasz Mokwa, Hebert Silva Santos, Csaba Horvath, Piotr Brożek - Bartosz Szeliga, Konstantin Vassiljev, Łukasz Hanzel, Gerard Badia - Ruben Jurado, Kamil Wilczek.

PGE GKS Bełchatów: Dariusz Trela - Damian Zbozień, Błażej Telichowski, Paweł Baranowski, Adam Mójta - Michał Mak, Patryk Rachwał, Damian Szymański, Maciej Małkowski - Sebastian Olszar - Arkadiusz Piech.

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jakim rezultatem zakończy się spotkanie Piasta Gliwice z PGE GKS-em Bełchatów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×