Drutex-Bytovia Bytów nie zamierza spocząć na laurach
Po sobotnim zwycięstwie Drutex-Bytovia Bytów zapewniła sobie utrzymanie w I lidze. - Chcemy być, jak najwyżej w tabeli i nie będziemy oddawać punktów - mówi trener Tomasz Kafarski.
Aby przypieczętować swoje utrzymanie Czarne Wilki musiały wygrać z Widzewem Łódź. - Nie było to łatwe spotkanie. Czerwona kartka ustawiła mecz. Chwilę później Mariusz Kryszak zdobył piękną bramkę. Widzew był cały czas groźny, ale nasz drugi gol zabił ten mecz. Jestem szczęśliwy z postawy mojej drużyny - zakończył "Kafar".
Z kolei w fatalnym położeniu znajduje się Widzew Łódź. Łodzianie do barażowego miejsca tracą 7 punktów. Podopieczni Wojciecha Stawowego ostatnie zwycięstwo odnieśli jednak pod koniec kwietnia. - Po sytuacji z Flotą zapaliła się mała iskierka nadziei. Trudno wykorzystać to co daje los, kiedy nie stwarza się sytuacji pod bramką rywala - stwierdził były trener m.in. Cracovii.
- To ja ponoszę winę za porażkę. Jeśli spadniemy do II ligi to również będę miał pretensję do człowieka, który prowadził tę drużynę, czyli do siebie. Sezon jeszcze trwa, a my zrobimy wszystko, żeby godnie się zakończyć te rozgrywki - zakończył Stawowy.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.