Dariusz Wójtowicz: Morale poszło do góry

Piłkarze z Nowego Sącza odnieśli w Siedlcach niezwykle ważne zwycięstwo. - Czystych sytuacji było z naszej strony więcej - przyznaje trener Dariusz Wójtowicz.

Jakub Artych
Jakub Artych
Spotkanie w Siedlcach miało dziwny przebieg. W pierwszej połowie dominowali gospodarze, a premierową bramkę zdobył Bartłomiej Dudzic, który w sytuacji sam na sam pokonał Jacka Kozaczyńskiego. Biało-niebiescy szybko jednak wyrównali po strzale Cezarego Demianiuka. W drugiej połowie byliśmy świadkami wymiany ciosów.
- Chciałbym przede wszystkim zaznaczyć, iż należą się słowa uznania dla obu zespołów, ponieważ stoczyli dzisiaj naprawdę bój twardy. Może nie na jakimś najwyższym poziomie, ale sytuacji i zaangażowania na boisku nie brakowało - tłumaczy zadowolony Dariusz Wójtowicz.

Ostatecznie o losach spotkania zdecydowała końcówka drugiej połowy, w której rzut karny pewnie wykorzystał Rudolf Urban. - Jednobramkowe nasze zwycięstwo myślę, że chyba zasłużone, chociaż czystych sytuacji było z naszej strony więcej. Chłopcy dali z siebie wszystko i choć nasza sytuacja nie jest łatwa, to gramy do samego końca, będziemy walczyć - dodaje sternik zespołu z Nowego Sącza.

W następnej kolejce Sandecję czeka niezwykle trudny pojedynek. Ekipa Dariusza Wójtowicza podejmować będzie lidera z Lubina, który w ostatnich tygodniach spisuje się bardzo dobrze. - Morale poszło do góry więc tanio skóry w kolejnym spotkaniu nie sprzedamy - kończy szkoleniowiec.

Kolejny zawód beniaminka - relacja z meczu Pogoń Siedlce - Sandecja Nowy Sącz

Czy Sandecja sprawi niespodziankę i pokona Zagłębie Lubin?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×