Ilkay Gundogan niewdzięczny wobec Borussii? Kibice wściekli, działacze bronią piłkarza
Odmowa przedłużenia kontraktu przez Ilkaya Gundogana budzi kontrowersje za naszą zachodnią granicą. Działacze Borussii Dortmund nie mają jednak pretensji do zawodnika.
W obronie Gundogana stanęli klubowi działacze, w imieniu których wypowiedział się Michael Zorc. - W ostatnich tygodniach przeprowadziliśmy otwarte i szczere rozmowy z Ilkayem, który zawsze zachowywał się wobec nas fair. Oczywiście wolelibyśmy, żeby podjął inną decyzję, ale nigdy nas nie oszukiwał - stwierdził dyrektor sportowy. - To nie kwestia niewdzięczności, zwłaszcza że w trakcie kontuzji Gundogan nie pobierał od nas wynagrodzenia (kontuzjowanym graczom pensje płaci związek zawodowy - przyp.red.) - wytłumaczył.
Reprezentant Niemiec jest kolejnym już zawodnikiem po Nurim Sahinie, Shinjim Kagawie, Mario Goetze oraz Robercie Lewandowskim, który wypromował się w żółto-czarnych barwach i wykorzystuje ten fakt, by trafić do teoretycznie silniejszego zespołu. W przypadku Turka i Japończyka transfery okazały się błędnymi decyzjami i obaj znów występują w Borussii.
Ilkay Gundogan definitywnie odmówił Borussii Dortmund, transfer przesądzony