Kamil Sylwestrzak: Teraz każdy mecz będzie o życie
Pięć punktów przewagi nad ostatnim miejscem to bardzo mało, dlatego w Kielcach mają prosty plan. - Będziemy chcieli wygrywać wszystko i zachować obecną formę do samego końca - mówi "Małpa".
Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza obecnie otwierają dolną ósemkę, ale różnice między poszczególnymi zespołami są tak małe, że wszystko może się zmieniać z meczu na mecz. - Jest straszny ścisk i będzie się liczył każdy pojedynek. Na pewno teraz każdy mecz będzie o życie. Jeśli Zawisza wygra jeden-dwa spotkania, to automatycznie ta przewaga się zmniejszy. Będziemy chcieli wygrywać wszystko i zachować obecną formę do samego końca. Szkoda tego meczu w Krakowie, bo byłaby fajna passa.
Gra w grupie spadkowej nie oznacza, że złocisto-krwiści muszą drżeć o swój byt aż do 37. kolejki, dlatego przy Ściegiennego nie zamierzają tracić czasu. - Wtedy się lepiej gra, zamiast trzymać to wszystko w nerwach do samego końca. Nie możemy zrobić tego jednak na wariata, nie podpalać się tym co prezentujemy - zauważył 26-latek.
Punkty dla Korony, "ósemka" dla Lechii - relacja z meczu Korona Kielce - Lechia Gdańsk