Uwolnić się od "kreski" - zapowiedź meczu Cracovia - PGE GKS Bełchatów

Spotkanie Cracovia - PGE GKS Bełchatów jest jednym z najcięższych gatunkowo w kończącej sezon zasadniczy 30. kolejce T-Mobile Ekstraklasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Wynik pojedynku Pasów z Brunatnymi może bowiem zadecydować o tym, która z tych ekip wejdzie w fazę finałową, znajdując się w strefie spadkowej. Bełchatowianie mogą uciec spod "kreski" tylko w przypadku swojego zwycięstwa - wtedy zrównają się punktami z Cracovią i przeskoczą ją w tabeli dzięki lepszemu bilansowi spotkań bezpośrednich (jesienią padł remis 1:1). Remis lub porażka GKS-u oznacza, że drużyna Marka Zuba pozostanie w strefie spadkowej.
Krakowianie są w korzystniejszej sytuacji, ponieważ nawet ewentualna porażka z GKS-em nie musi zepchnąć ich na 15. miejsce w tabeli. Pozycja Cracovii uzależniona jest jeszcze od wyniku meczu Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów. W razie porażki Niebieskich przy Słonecznej 1 Pasy utrzymają się na powierzchni, ale jeśli Ruch zdobędzie w Białymstoku choć punkt, a GKS wygra w Krakowie, to pod "kreską" znajdzie się Cracovia. Z kolei wygrana zapewni Pasom miejsce w pierwszej "czwórce" grupy spadkowej, co oznacza, że krakowianie rozegrają u siebie cztery z siedmiu meczów fazy finałowej.

Gospodarze przystąpią do spotkania podbudowani efektownym zwycięstwem z Zawiszą Bydgoszcz (3:0). Prowadzone pierwszy raz przez Jacka Zielińskiego Pasy pewnie pokonały na wyjeździe najlepszy zespół rundy wiosennej po golach Miroslava Covilo, Boubacara Dialiby i Damiana Dąbrowskiego. Wygrana krakowian mogła być okazalsza, ale po strzałach Covilo i Denissa Rakelsa piłka trafiła w poprzeczkę i słupek bramki niebiesko-czarnych.

- Widzę, że piłkarze nabrali trochę pewności siebie, wrócił uśmiech na ich twarze, podnieśli głowy i uwierzyli, że są w stanie grać w piłkę i wygrywać, ale po jednym meczu studzę jednak euforię. Przykładamy do głów trochę lodu - mówi opiekun Cracovii.

Pod Wawelem zmiana na ławce trenerskiej przyniosła natychmiastowy skutek, ale w Bełchatowie tzw. "efekt nowej miotły" nie zadziałał. Marek Zub zastąpił Kamila Kieresia po tym, jak w pierwszych sześciu wiosennych meczach Brunatni doznali pięciu porażek i zdobyli tylko trzy punkty. Nowy szkoleniowiec nie odmienił GKS-u i w czterech spotkaniach pod jego wodzą zespół dopisał do konta tylko jedno "oczko", a od 27. kolejce jest w strefie spadkowej.

Kibiców GKS-u przed wizytą w Krakowie optymizmem nie napawa fakt, że w sześciu ostatnich wyjazdowych meczach ich drużyna doznała sześciu porażek. Mało tego, przy Kałuży 1 Brunatni wystąpią bez kontuzjowanego Arkadiusza Piecha, czyli najlepszego strzelca zespołu (5 bramek w 9 występach) w rundzie wiosennej. W Pasach zabraknie za to kontuzjowanych Krzysztofa Nykiela i Łukasza Zejdlera.

Spotkanie Cracovia - GKS początkowo miało odbyć się bez udziału publiczności. W związku z wydarzeniami, które miały miejsce podczas meczu 28. kolejki Cracovia - Pogoń Szczecin, taką decyzję w miniony poniedziałek podjęła Komisja Ligi Ekstraklasy SA, ale po apelacji krakowskiego klubu Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN zmieniła werdykt Komisji Ligi i pojedynek będzie otwarty dla kibiców, ale wyłączony z użycia pozostanie sektor D.

Cracovia - PGE GKS Bełchatów / śr. 29.04.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Cracovia: Pilarz - Deleu, Sretenović, Polczak, Marciniak - Dąbrowski, Covilo - Rakels, Budziński, Dialiba - Jendrisek.

GKS: Trela - Basta, Baranowski, Telichowski, Zbozień - Mak, Szymański, Baran, Poźniak, Małkowski - Ślusarski.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Cracovia - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jakim wynikiem zakończy się mecz Cracovia - PGE GKS Bełchatów?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×