Jacek Zieliński: Cracovia była za cicha, za grzeczna
- Każdy z elementów trzeba poprawić, ale teraz najważniejsze jest dojście do głów tych chłopaków - mówi nowy trener Cracovii Jacek Zieliński.
Podoliński doprowadził do całkowitego rozkładu piłkarskiego zespołu i w końcowej fazie jego pracy jedyny pomysł rozegrania akcji sprowadzał się do zagrania piłki na głowę Miroslava Covilo. - Miro gra świetnie głową, ale ten schemat został już rozszyfrowany. Miro jest dobrym zawodnikiem, ma duże umiejętności i będziemy chcieli je wykorzystać, ale to nie może być jedyny schemat gry na wygrywanie w ekstraklasie - tłumaczy nowy trener Pasów.
Kto będzie odpowiadał za kreację gry w Cracovii Zielińskiego? - Tacy zawodnicy sami się rodzą - ich kreuje zespół. Jest paru zawodników, którzy mają do tego predyspozycję, ale nie mogą mieć takiej sinusoidy. Jest "Budzik", jest "Cetnar" i mający bardzo duże papiery na grę Bartek Kapustka - mogę wybierać z nich trzech.