Robert Warzycha z licencją UEFA A, nie musi już oglądać meczów Górnika Zabrze z trybun

Robert Warzycha nie musi już oglądać meczów Górnika Zabrze z wysokości trybun. Szkoleniowiec otrzymał licencję UEFA A i może zasiadać na ławce rezerwowych.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

51-latek musiał przede wszystkim uzupełnić wykształcenie, bo pierwotnie ukończył szkołę zawodową, a następnie skupił się na karierze piłkarskiej. Tymczasem by zdobyć uprawnienia do prowadzenia zespołu w T-Mobile Ekstraklasie, trzeba posiadać średnie wykształcenie.

W ostatnim czasie Robert Warzycha je uzupełniał, a jednocześnie brał udział w kursie. Po jego ukończeniu i okazaniu świadectwa otrzymał licencję UEFA A.
Co to oznacza w praktyce? Były piłkarz Evertonu pozostanie dyrektorem sportowym Górnika, ale może się przenieść na ławkę rezerwowych. Trenerem wciąż będzie jednak Józef Dankowski.

By Warzycha mógł samodzielnie prowadzić zabrzański zespół, musi co najmniej rozpocząć kurs UEFA Pro. To będzie możliwe dopiero jesienią. Po spełnieniu tego warunku będzie mógł oficjalnie pełnić funkcję opiekuna Górnika.

Przypomnijmy, że Warzycha pracuje w klubie z Górnego Śląska od 12 marca ubiegłego roku. Uprawnienia trenerskie zdobył wcześniej podczas pobytu w USA, ale ta licencja nie jest honorowana przez UEFA.

Domowe przełamanie po wielu miesiącach niemocy - relacja z meczu Górnik Zabrze - PGE GKS Bełchatów

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×