Marek Zub: Musimy uwolnić się od mentalnego bigosu
Szkoleniowiec PGE GKS-u Bełchatów przyznał po bolesnej porażce z Zawiszą Bydgoszcz, że problemy jego zespołu związane są z głowami i psychiką piłkarzy.
Zawisza, który długo wydawał się być pewniakiem do spadku, choć nadal znajduje się na ostatnim miejscu T-Mobile Ekstraklasy, może być dla zespołu z Bełchatowa wzorem. Wiosną bydgoszczanie wychodząc na boisko zupełnie nie myślą o sytuacji w tabeli, tylko skupiają się na własnej grze i dają z siebie wszystko. - Zawisza, mimo że jest w tabeli wciąż zespołem ostatnim, pokazał w meczu z nami zarówno umiejętności piłkarskie, jak i doświadczenie. To nie jest ten sam zespół, który jesienią nie punktował. Rywale pokazali, do czego sprowadza się rzeczywista wartość piłkarska drużyny - komplementował ostatniego rywala trener Zub.