Miedź rozgromiła Widzew. Teraz czas na Stomil?
Piłkarze Miedzi Legnica w minionej kolejce rozgromili Widzew Łódź aż 6:1. Teraz podopieczni Janusza Kudyby podejmować będą Stomil Olsztyn, który wiosną w lidze radzi sobie słabo.
Najbliższym rywalem rozpędzonej Miedzianki będzie Stomil Olsztyn. - To zespół, który na chwilę obecną ma bardzo duże problemy organizacyjne, finansowe. Myślę, że to widać od razu po wynikach. Po jesieni drużyna była w czołówce, prezentowała się bardzo dobrze zwłaszcza w defensywie. Teraz ona jest już na innym poziomie. Jeżeli piłkarzowi nie płaci się 3,4 miesiące pieniędzy kontraktowych, to na pewno on nie ma w głowie tylko i wyłącznie celu sportowego. Na szczęście to nie są nasze problemy. Nikogo przed meczem nie można jednak skazywać na porażkę. Jest tam kilku fajnych zawodników, którzy mogą trafić do czołowych klubów. Nie lekceważymy ich, Mamy odpowiednią taktykę, materiał poglądowy - zaznaczył szkoleniowiec legniczan.
Janusz Kudyba przed najbliższym spotkaniem może liczyć też na komfort pracy. - U nas było kilka mikrourazów w tygodniu. Nie mamy na szczęście absencji kadrowych. Generalnie sytuacja jest dobra. Uważam, że jeżeli ktoś wypadnie z podstawowego składu, to zawodnik, który wejdzie, nie obniży jakości gry zespołu - podsumował trener.