Puchar Niemiec: Rozpędzony Bayer na drodze Bayernu, Borussia pozostanie w walce o tytuł?
Bayern Monachium liczy na trzeci z rzędu triumf w Pucharze Niemiec, ale musi wygrać w Leverkusen, co nie będzie łatwym zadaniem. Dalej bez trudu powinny przejść VfL Wolfsburg i Borussia M'gladbach.
Jako pierwsze do rywalizacji w 1/4 finału przystąpią Wilki, które wciąż rywalizują na trzech frontach. Niepowodzenie zespołu Dietera Heckinga w starciu z SC Freiburg byłoby sensacją, zwłaszcza że 15 marca Wolfsburg pokonał u siebie ekipę z Badenii-Wirtembergii w meczu ligowym 3:0. Podopieczni Christiana Streicha przyzwoicie radzą sobie w ostatnich tygodniach, ale bardzo rzadko skutecznie przeciwstawiają się niemieckim potentatom.
Do najlepszej "8" awansowało siedem drużyn z najwyższej klasy rozgrywkowej oraz lider III ligi - Arminia Bielefeld, która wyeliminowała już Herthę Berlin i Werder Brema. Tym razem na Schueco Arena wystąpi znakomicie dysponowana drużyna z Moenchengladbach, która zaimponowała całym piłkarskim Niemcom wyjazdowymi wygranymi nad Bayernem (2:0) i Hoffenheim (4:1). Zespół Norberta Meiera jest w wysokiej formie i może liczyć na wsparcie 27 tysięcy fanów, ale mimo wszystko odpadnięcie Gladbach byłoby dużą niespodzianką. Wśród przyjezdnych nie wystąpi filar defensywy Martin Stranzl.
Dla BVB Puchar Niemiec jest ostatnią szansą na uratowanie sezonu. Dla fanów żółto-czarnych możliwość udania się na finał do Berlina z pewnością osłodziłaby liczne rozczarowania. Pierwszą przeszkodą podopiecznych Juergena Kloppa w drodze na Stadion Olimpijski jest 1899 Hoffenheim, które gra w kratkę, a ostatnio częściej przydarzają mu się bezbarwne występy. W tej sytuacji za faworyta trzeba uważać Borussię, chociaż ma ogromne kłopoty ze strzelaniem goli na własnym terenie - nie znalazła drogi do bramki Koeln (0:0), Juventusu (0:3) oraz Bayernu (0:1).W składzie triumfatora z 2012 roku nie należy spodziewać się wielu zmian w porównaniu do meczu z Bawarczykami. Możliwe, że Romana Weidenfellera zluzuje Mitchell Langerak, a do podstawowego składu wskoczy Henrich Mchitarjan. Wciąż wyłączeni z gry są Nuri Sahin, Łukasz Piszczek i Oliver Kirch. Eugen Polanski z Hoffenheim w weekend pauzował wskutek problemów zdrowotnych, ale na Signal-Iduna Park raczej zagra. - Od piątku nie ma już gorączki i lekarze dali zielone światło. Wygląda to dobrze - przyznaje Markus Gisdol. Przypomnijmy, że Wieśniaki gościły w grudniu w Dortmundzie i przegrały 0:1 po trafieniu Ilkaya Gundogana.
Program ćwierćfinałów Pucharu Niemiec:
wtorek, 7 kwietnia
VfL Wolfsburg - SC Freiburg, godz. 19.00
Borussia Dortmund - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 20.30
środa, 8 kwietnia
Arminia Bielefeld - Borussia M'gladbach, godz. 19.00
Bayer Leverkusen - Bayern Monachium, godz. 20.30
Liga Mistrzów już poza zasięgiem Borussii Dortmund, awans do Ligi Europy wciąż realny
Oglądaj rozgrywki Pucharu Niemiec DFB-Pokal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)