Luis Enrique wraca na były stadion - przed 29. kolejką Primera Division
Pierwszy raz od blisko roku na Balaidos pojawi się Luis Enrique. Trener FC Barcelony prowadził w poprzednim sezonie na tym obiekcie Celtę Vigo. Ponadto na powrót na podium liczy mistrz kraju.
Celta Vigo pod wodzą trenera Luisa Enrique zajęła wysoką, 9. pozycję, w zeszłym sezonie i została uznana za jedną z rewelacji końcówki rozgrywek. Szkoleniowiec po udanym roku przejął pierwszą drużynę FC Barcelony, a w najbliższą niedzielę będzie miał okazję powrócić na Balaidos.
Na żadne potknięcie nie może pozwolić sobie Real Madryt. Królewscy w ostatnich pięciu meczach na dwóch frontach zaliczyli 3 porażki, remis i zwycięstwo, a kibice nie są zadowoleni z postawy czołowych graczy i trenera. Powiewu świeżości do gry ma dodać James Rodriguez, który po dwóch miesiącach od kontuzji ma powrócić od razu do podstawowego składu (Isco jest wykartkowany).
Kolumbijczyk zagra w niedzielne popołudnie z Granadą CF, przeciwko której w pierwszej części sezonu zaliczył dublet. Ponadto z Andaluzyjczykami nie zagra kontuzjowany Pepe i naprawdopodobniej Daniel Carvajal, którzy zostaną zastąpieni przez Raphaela Varane'a oraz Alvaro Arbeloę. Andaluzyjczycy w ostatnim czasie spisują się poniżej oczekiwań - zajmują przedostatnią pozycję w tabeli, a z 15 poprzednich wyjazdów ani razu nie wracali ze zwycięstwem.
Najciekawiej zapowiada się niedzielne starcie pomiędzy 3 Valencią CF i 6 Villarreal CF. W derbach regionu obie ekipy mają o co walczyć - Nietoperze chcą bezpośrednio awansować do Ligi Mistrzów, z kolei Żółte Łodzie Podwodne muszą bronić pozycji, gwarantującej start w Lidze Europejskiej. Podopieczni Nuno Espirito Santo są w świetnej formie i zgarnęli 19 na 21 możliwych punktów w ostatnich 7 kolejkach. Do tego znów strzeleckim instynktem zaczyna popisywać się Paco Alcacer. Tymczasem gracze Marcelino Garcii Torala po odpadnięciu z Pucharu Króla i europejskich pucharów w końcu mogą skupić się tylko na grze w lidze.
W potknięcie Valencii wierzą kibice Atletico Madryt. Los Colchoneros mają oczko straty do rywala w walce o podium, a w sobotę zagrają na boisku ostatniej Cordoby CF. Beniaminek ma na koncie 9 porażek z rzędu i już 7 punktów straty do bezpiecznej strefy. Na domiar złego, w poprzedniej kolejce aż trzech graczy Andaluzyjczyków zobaczyło czerwone kartki - Dani Pinillos, Aleksandar Pantić oraz Inigo Lopez i cały tercet nie będzie do dyspozycji trenera.Trener Diego Simeone liczy na powrót do formy swojej ekipy, a w ataku ma postawić na duet Mario Mandzukić - Antoine Griezmann. Dodatkowo po kontuzji do gry powróci Saul Niguez.
W sobotę zmierzą się również ekipy, które mają po 5 zwycięstw z rzędu - Sevilla FC oraz Athletic Bilbao. Oba zespoły wciąż są w grze na dwóch frontach - Andaluzyjczycy liczą na wygranie Ligi Europy, co da im przepustkę do Ligi Mistrzów, z kolei Baskowie dzięki występowi w finale Pucharu Króla już zapewnili sobie udział w europejskich pucharach. Po przerwie za kartki znów w akcji powinniśmy zobaczyć Grzegorza Krychowiaka.
Na zakończenie kolejki szansę dostanie również Przemysław Tytoń, który w ostatnich dwóch meczach puścił aż 7 goli. Elche CF Polaka w poniedziałek zagra na wyjeździe z Espanyolem Barcelona.
Program 29. kolejki Primera Division:
Piątek, 3 kwietnia:
Eibar - Rayo Vallecano, godz. 20:45
Sobota, 4 kwietnia:
Sevilla - Athletic Bilbao, godz. 16:00
Cordoba - Atletico Madryt, godz. 18:00
Almeria - Levante, godz. 20:00
Malaga - Real Sociedad, godz. 22:00
Niedziela, 5 kwietnia:
Real Madryt - Granada, godz. 12:00
Valencia - Villarreal, godz. 17:00
Getafe - Deportivo La Coruna, godz. 19:00
Celta Vigo - FC Barcelona, godz. 21:00
Poniedziałek, 6 kwietnia:
Espanyol Barcelona - Elche, godz. 20:00
->Klasyfikacja strzelców Primera Division
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)