Zagłębie penetruje rynek słowacki. Priorytetem pozostanie jednak akademia
Piotr Burlikowski wyjaśnił nam, jak wygląda proces pozyskiwania piłkarzy do pierwszej drużyny. Dyrektor sportowy Zagłębia Lubin zdradził, które ligi zagraniczne są obecnie najbardziej monitorowane.
Lubinianie nie zamierzają jednak zaniedbywać skautingu. Oprócz polskich rozgrywek skauci "Miedziowych" ściśle monitorują ligę słowacką, której dobrą markę wyrobili m.in. Boris Godal i Lubomir Guldan.
- Na pewno rynek słowacki dla polskich klubów jest bardzo atrakcyjny, bo są to zawodnicy, którzy traktują nasze rozgrywki jako element motywacyjny. Równie ciekawy przy panującym kryzysie ekonomicznym robi się rynek czeski. Do tej pory Czesi byli dla nas niedostępni, ponieważ trafiali do bogatszych klubów. Coraz modniejszy staje się także kierunek węgierski. Trendy wyznaczył Lech Poznań, który sprowadził stamtąd już kilku znaczących piłkarzy - wyjaśnił dyrektor odpowiedzialny za politykę transferową.
Zagłębie Lubin sięga po psychologa. Ma pomóc wywalczyć awans do ekstraklasy
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.